• TRUE
    26.01.2012 12:37
    A z czego mają oddać tą pożyczkę? Jałmużna może być oprocentowana? Bo ja jeszcze o takiej nie słyszałam. To pomoc czy czysta ekonomia??????
  • Marek
    29.01.2012 15:27
    Niech hierarchia kościelna sobie odpowie na pytanie. Pomagam biednym czy na nich zarabiam?
    Tak jak banki... itp. instytucje.
  • jo_tka
    29.01.2012 17:54
    jo_tka
    A pożyczka jest jałmużną?

    Oddać powinni z działalności, którą podejmują. Zauważ: dopiero po roku. Oprocentowanie jest minimalne.

    Już nie mówiąc o pytaniu: kto zyskuje na tym oprocentowaniu? Kościół, bank czy np. kolejni kredytobiorcy?
  • Anna
    30.01.2012 08:45

    Zgadzam się z jo_tką. Kościół rozdając pieniądze może pomóc niewielu a pożyczając je, później może pomóc jeszcze innym. Ja natomiast zwróciłabym uwagę na coś innego- Kościół pomaga jak może: udziela pożyczek, rozdaje żywność, pomaga wyciągnąć ludzi z kryzysu- konkretnych ludzi, a państwo? Co robi państwo? Kombinuje jak z tego Kościoła wyciągnąć coś dla siebie. Ja rozumie, że krysys i bieda, ale czy nie rozumie jednego- wiesza sie przysłowiowe psy na Kościele, który pomaga jak może, a nie dostrzega sie że tej pomocy nawet może zabraknąć, bo jeśli państwo zabierze Kośiołowi, to myślicie, że na kim to się odbije? Na potrzebujących, których już nie będzie z czego karmić.

Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...