• Joanna Kociszewska
    01.12.2007 11:47
    Obiecane uzupełnienie:
    Skuteczną zgodę małżeńską może wyrazić tylko ta osoba, która jest zdolna do wypełnienia wszystkich istotnych obowiązków małżeńskich, przy czym chodzi nie o wolę ich wypełnienia, a o obiektywną zdolność. "Przyjmuje się, iż chorzy na AIDS nie mogą zawrzeć ważnego małżeństwa".

    Na podstawie: Piotr Mieczysław Gajda "Prawo małżeńskie Kościoła Katolickiego", rozdział V (dotyczący zgody małżeńskiej), punkt 2.3
  • wojtek
    07.11.2008 10:00
    Słusznie Pani postąpiła, Pani Joanno wyłuskując ten problem!
    Mam wątpliwości co do intencji autora artykułu.
    Każdy zdrowo myślący człowiek, który wie coś o małżeństwie i o tym jakim oszustwem jest prezerwatywa wzdryga się na takie brednie i to w katolickim "Posłańcu". Bardzo niebezpieczny, niepostrzeżony przemyt ideologii. Wilki w owczej skórze są pośród nas.
    Wojciech Kowalczyk
  • Wojciech
    07.11.2008 10:07
    Tak, tak "katolickie aksjomaty" sobie, NEOPOGAńSKA RZECZYWISTOść sobie. I co mamy wybrać tę rzeczywistość, bo jej dużo i wrzeszczy ze wszech stron? To nie był przypadek z tym "zakładaniem rodziny" Pani Joanno.

    Szczęśc Boże

  • Wojciech
    07.11.2008 10:25
    Niech ktoś coś zrobi z tym artykułem na Angelusie! Tam nie znalazło się sprostowanie.
    Ludzie identyfikują to co wypisujecie i zamieszczacie z nauką Kościoła!
    Pan Łapiński nie pisze "moim zdaniem". Pisze z wykrzyknikiem jakby właśnie papież na ten temat encyklikę ogłosił.

    Ewangelia Mateusza 5,37
    "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi."




    http://angelus.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=5994&Itemid=789
  • Wojciech
    07.11.2008 14:34
    Pani Joanno, proszę porównać artykuły: "AIDS? Jest na to metoda" i "Śmiercionośny wirus" i dostrzec, że jest między nimi sprzeczność, tak jak jest zamierzona sprzeczność między "Śmiercionośny wirus" a nauką Kościoła i Ewangelią "Niech wasza mowa będzie tak, tak, nie nie."
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...