Bardzo ciepły i serdeczny artykuł dotyczący wielu spośród nas. Problem rzadko podejmowany przez duchownych a właśnie wsparcie z tej strony jest bardzo ważne. Często jest tak,że gdy ktoś złamie nogę, wielu współczuje i stara się pomóc, a problemy psychiczne często odstraszają. Proszę pisać i mówić więcej na ten temat, może trochę przestanie być tabu. Pozdrawiam.