• trup
    10.05.2012 18:13
    i kogo to obchodzi , ilu młodych , ale i nie tylko młodych ludzi pochyli się nad tekstem . dzisiaj jeść , być , przebić innych . człowiek w samotności przeżywa męczarnie , fizyczne - ale jeszcze gorsze od fizycznych cierpienia duchowe - których nie widać . ale one rodzą się z braku oparcia w drugim człowieku aż następuje załamanie w postaci odpuszczenia sobie (bo w jakim celu )gdy spojrzeć na te osoby umęczone , torturowane to mażna zadać sobie pytanie - po co to wszystko było .przypomina mi sie książka w której bohater - ksiądz wyjeżdża do japonii aby umacniać ochrzczonych tam ludzi .ci ludzie giną , natomiast ksiądz który początkowo znosił prześladowania w końcu poddał się - uległ psychice (korobu). można sobie wszystko wytłumaczyć i może to wytłumaczenie jest dobre dla niektórych , ale są też tacy , którzy muszą cierpieć i nic ich nie wytłumaczy .ile wiary potrzeba ile zwątpienia aby wytłumaczyć sobie , że mimo iż jedni bawią się ty znosisz cierpienie .w samotności - bez chwały , bez wizji aniołów w smrodzie , wydaje się zapomniany . i po co to wszystko ?
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...