Wielkie spotkanie Kościoła na Ziemi Krzyża Południa

Niedziela 28/2013 Niedziela 28/2013

W dniach 23-28 lipca 2013 r. odbędą się Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro w Brazylii. Z pracującym tam od 22 lat ks. Kazimierzem Długoszem, chrystusowcem, prowincjałem prowincji południowoamerykańskiej Towarzystwa Chrystusowego w Brazylii, rozmawia Agnieszka Dziarmaga

 

Agnieszka Dziarmaga: – Do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro zostało niewiele czasu. Brazylijski Kościół katolicki i władze państwowe bardzo poważnie traktują przygotowania do tego wydarzenia. Jest to także okazja do promocji Brazylii.

Ks. Kazimierz Długosz TChr: – Kiedy rok temu wraz z bp. Henrykiem Tomasikiem oraz towarzyszącym mu ks. Grzegorzem Suchodolskim złożyliśmy wizytę w kurii diecezji Rio de Janeiro oraz w biurze organizacyjnym ŚDM, mogliśmy się przyjrzeć wielkiemu wysiłkowi organizacyjnemu. Została nawet zatrudniona firma, która ma duże doświadczenie w organizacji wielkich spotkań i koncertów, pojawiła się oficjalna strona internetowa, a na Facebooku każdego dnia umieszczane są nowe informacje oraz zachęty do wzięcia udziału w tym bez wątpienia największym spotkaniu Kościoła, jakie odbędzie się na Ziemi Krzyża Południa.

Ale nie tylko Kościół brazylijski cieszy się z tego spotkania. W przygotowaniach uczestniczą również władze państwowe, obiecując wiele atrakcji oraz wspaniałe przyjęcie każdego pielgrzyma. Na pewno jest to dobra okazja do promocji miasta, które ze względu na liczne tu dzielnice biedoty oraz wysoką przestępczość nie ma przecież najlepszej opinii w świecie. Mówił nam o tym Orani João Tempesta, arcybiskup Rio de Janeiro, który podkreślił, że miasto cały transport odda do dyspozycji młodzieży, pomoże w organizacji wystaw, spotkań i koncertów ewangelizacyjnych. Bardzo wzmocniona też będzie ochrona policji, która już wielokrotnie udowodniła, że potrafi się zmobilizować, kiedy wymaga tego prestiż miasta. Nie możemy również zapomnieć, że Światowe Dni Młodzieży rozpoczynają całą serię ważnych dla Brazylii wydarzeń. Wkrótce odbędą się tu przecież mistrzostwa świata w piłce nożnej oraz olimpiada.

– A w jaki sposób parafie i wspólnoty przygotowują się do tego wydarzenia?

– Kościół brazylijski charakteryzuje duże zaangażowanie świeckich, a tutejsi ludzie z natury są bardzo gościnni, co na pewno pomaga w usprawnieniu organizacji spotkania. Już od wielu miesięcy w parafiach trwają gorączkowe przygotowania. Rozpoczęły się one od nawiedzenia Krzyża ŚDM oraz Ikony Matki Bożej, które pielgrzymowały po całym kraju, odwiedzając wszystkie diecezje. Symbole Światowych Dni Młodzieży dotarły do Indian, zamieszkujących trudno dostępne obszary tego olbrzymiego kraju, oraz na ulice dużych, tętniących swoim rytmem miast. Bywa, że spotkania w tym duchu są zupełnie wyjątkowe, że zmieniają postawy czy wręcz życie.

Gdy niedawno odwiedziłem ośrodek prowadzony przez niemieckiego franciszkanina o. Hansa, spotkałem tam młodego człowieka, który opowiedział mi, że to właśnie ów krzyż przyczynił się do podjęcia decyzji o zerwaniu z nałogiem. Od ponad 10 lat mieszkał on w tzw. Cracolândia w São Paulo. Jest to region położony w centrum miasta, znany z handlu i zażywania narkotyków. Życie upływało mu na drobnych rabunkach w celu zdobycia pieniędzy na zakup coraz większych dawek narkotyków. Pewnego dnia zauważył dużą grupę ludzi niosących krzyż i przyłączył się do nich z myślą, że w takim tłoku będzie mu łatwiej obrabować kolejną osobę. Była to procesja z krzyżem Światowych Dni Młodzieży. Gdy procesja zatrzymała się, jej uczestnicy podchodzili, aby dotknąć krzyża i brazylijskim zwyczajem złożyć jakieś przyrzeczenie. Zbliżył się wówczas i on. W chwilę potem ogarnęło go niesamowite ciepło, a jedna z osób zapytała, czy chce zerwać z grzechem? Bez namysłu powiedział „tak” i w konsekwencji znalazł się w ośrodku o. Hansa, zwanym tu Fazenda da Esperança. Dla wielu młodych ludzi jest on ostatnią nadzieją na naprawę życia. Gdy opowiadał mi swoją historię, często powtarzał: „Niech ksiądz na mnie spojrzy, jak się zmieniłem, jaki jestem ładny, a jeszcze kilka miesięcy temu byłem szkieletem”. Podczas nawiedzenia symboli ŚDM wielu Brazylijczyków uwierzyło w Chrystusa oraz przyjęło Jego Matkę. Popularne stało się tu teraz zdanie: „Wszystko z Chrystusem, nic bez Maryi”.

Organizatorzy ŚDM spodziewają się nawet kilku milionów uczestników. Niestety, dla wielu dużym problemem jest bariera finansowa. Aby dojechać do Rio de Janeiro, Kurytyby czy innego miasta, trzeba pokonać często tysiące kilometrów. Brazylia nie jest tanim krajem i wielu przerażają koszty biletów i w ogóle wydatków. Aby temu zaradzić, w parafiach organizowane są festyny oraz loterie mające na celu zdobycie potrzebnych funduszy. Wszyscy zdajemy sobie bowiem sprawę z wagi ŚDM, z faktu, że takie spotkania prowadzą do głębokich przeżyć dynamizujących życie religijne.

– Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro będą poprzedzone Tygodniem Misyjnym z m.in. Dniem Polskim?

– Kurytyba – „Miasto Uśmiechu”, znane też jako stolica Polonii brazylijskiej, zostało decyzją organizatorów wyznaczone jako miasto przyjmujące grupy przybywające z Polski i Ukrainy. Według informacji podanych przez rektora Polskiej Misji Katolickiej w Brazylii – ks. Zdzisława Malczewskiego TChr, przybędzie tu z kraju ok. 400 młodych Polaków, którym będzie towarzyszyło 4 biskupów. Gościć będziemy także grupy młodzieży polonijnej. Wiele z nich znajdzie schronienie w parafiach prowadzonych przez chrystusowców. Kurytybska młodzież z dużą radością podjęła się zadania organizacji pobytu swych rówieśników. I tak dla przykładu, młodzi ludzie z Parafii świętych Piotra i Pawła w Kurytybie, która gościć będzie przedstawicieli diecezji kieleckiej, nawiązali już nawet ze swymi przyjaciółmi z Polski kontakt internetowy.

Jeden z dni Tygodnia Misyjnego zaplanowany został jako Dzień Polski. 19 lipca młodzież spotka się w kurytybskim parku im. Jana Pawła II. Park utworzony został przez Rafaela de Macedo Grece, prefekta Kurytyby, dla upamiętnienia wizyty Ojca Świętego, która miała miejsce w 1980 r. Polska Misja Katolicka w Brazylii jest odpowiedzialna za wydarzenia polonijne o charakterze religijno-kulturalnym, które się tam odbywają. Oprócz pomnika Jana Pawła II i Mikołaja Kopernika, w Kurytybie znajdują się także domy wybudowane przez pierwszych polskich emigrantów w stanie Parana. Urządzone w nich wystawy obrazują życie codzienne pierwszych emigrantów. W centrum parku stoi dom, w którym jest kaplica Matki Bożej Częstochowskiej. Przewieziony on został z parańskiego interioru i zmontowany na stadionie Couto Pereira w Kurytybie, gdzie brazylijska Polonia chlebem i solą witała Ojca Świętego Jana Pawła II. On też dał początek parkowi, który z czasem stał się jednym z najbardziej znanych miejsc turystycznych Kurytyby.

Jednym z elementów zachęcających do udziału w ŚDM jest fotografia przedstawiająca brazylijską rodzinę, która jak Chrystus Odkupiciel z góry Corcovado czeka z otwartymi ramionami na młodzież z całego świata. Myślę, że ta fotografia najtrafniej obrazuje otwartość i serdeczność tutejszych katolików, którzy pragną przyjąć do siebie pielgrzymów i przeżywać radość wspólnej wiary.

Ufamy, że Światowe Dni Młodzieży także dla lokalnego Kościoła staną się okazją do odnowy i będą doskonałym elementem nowej ewangelizacji na terenie tego olbrzymiego kraju.

Ks. Kazimierz Długosz TChr, ur. w 1962 r., pochodzi z Kielc, z Parafii św. Józefa Robotnika, gdzie dotąd żyją jego rodzice. W 1982 r. w Poznaniu wstąpił do Zgromadzenia Księży Chrystusowców. Od ponad 20 lat pracuje w Brazylii. Obecnie jest prowincjałem prowincji południowoamerykańskiej Towarzystwa Chrystusowego.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...