Dotknąć istoty rzeczy – Zbigniew Herbert

Zbigniew Herbert rozpoczynał poznawanie świata od wykorzystania dwóch zmysłów: wzroku i dotyku. Sam mówił, że przygotowania do książki to w jego przypadku przede wszystkim rysunki. Przegląd Powszechny, 10/2008



Wrócę jeszcze – jako toruniance bardzo jest mi bliska relacja: Herbert–Elzenberg – do wzajemnych związków filozofa i poety. Niewątpliwe są wszakże oddziaływania ich na siebie i jest to może jeden z tych cudów w życiu Herberta, zwłaszcza gdy właściwa osoba – dojrzała, świadoma mocy swego ducha – stając przed młodym, zachłannym w zgłębianiu tajników wiedzy i sztuki człowiekiem, wywiera na niego twórczy wpływ. Cytuję z dziennika Elzenberga: Nie trzeba być małostkowym, nie trzeba się z losem targować i mówić: „To jednak zdobyłem, to osiągnąłem, tego dokonałem, to mam”. Nic nie dokonałeś, nic nie zdobyłeś; pulvis et cinis est nihil. Dopiero uznanie tej prawdy może się stać punktem wyjścia – akt wyrzeczenia absolutnego – wyzbycie się ostatniej pretensji, że do czegoś innego byłeś stworzony. Wtedy będzie można raz jeszcze spróbować się odbić od ziemi i wznieść w sferę „świętej czystości” (Henryk Elzenberg, „Kłopot z istnieniem”, Kraków 1994).

Te słowa z 1955 r. z pewnością korespondują z Herbertową filozofią pokory, jaką poeta uprawiał przez całe życie. Kiedy czyta się dziennik Elzenberga, co chwila trafia się na myśli, które chciałoby się wpisać we własny krwiobieg i nimi się karmić. Dla Zbigniewa Herberta to sycenie się duchową pełnią mistrza musiało być taką właśnie ucztą. Mimo różnic temperamentów twórczych, mimo wyboru „ziemskiej” drogi przez Herberta i mistycznych skłonności Elzenberga, nie rozstawali się wewnętrznie, gdyż to właśnie autor „Kłopotu z istnieniem” był nieustająco otwarty na cudze poglądy i gotów do przeformułowywania własnych ustaleń. Jego dziennik jest szkołą wielostronnego ujmowania rzeczy – napisała Barbara Toruńczyk w posłowiu do listów Herberta i Elzenberga.

Bo to ten ostatni, wciąż szukając sensu istnienia, znajdował wśród własnych lektur myśli, z których czerpał siły do życia. A myśl, jaką teraz przytoczę, musiała stać się szczególnie ważna dla poety, gdyż znajdował się wówczas w bliskich z mistrzem kontaktach. Zapisał ją Elzenberg w 1952 r., po cytacie z Marcela Prousta: ...Wspaniała i żałosna rodzina nerwowców jest solą ziemi. Oni to, a nie nikt inny, założyli religie i stworzyli arcydzieła. Nigdy świat nie będzie wiedział, co im zawdzięcza, ani zwłaszcza co oni wycierpieli, by to dać światu. Henryk Elzenberg uważa, że twierdzenie Prousta jest spokrewnione z jego własną myślą, tyle że pojęcie „nerwowców” zamienia on na „nieprzystosowanych”, a „religie” i „arcydzieła” na „kulturę”. A oto myśl Elzenbergowa: nieprzystosowany, żeby żyć, musi to nieprzystosowanie jakoś odrobić, i właśnie to odrabianie – CZĘŚĆ tego odrabiania – to jest kultura.

Czyż ta formuła nie pasuje idealnie do samego Herberta? W nieco innych słowach pisze na ten sam temat Barbara Toruńczyk. Ona też w posłowiu do korespondencji Herberta i Elzenberga próbuje, a robi to bardzo wnikliwie, określić nieprzeciętny charakter ich relacji: Osoba i dzieło Elzenberga w artystycznym i życiowym dojrzewaniu Herberta stały się przede wszystkim inspiracją, podprowadzając poetę do progu inwencji własnej. Rozpostarły się wtedy przed nim nowe horyzonty. W trakcie tej znajomości nastąpiło otwarcie pisarstwa Herberta, szczególnie jego poezji i eseistyki, a także dramatów, na głębszą problematykę filozoficzną, i, również na całe złoża tematów pojawiających się w ówczesnych i późniejszych utworach. (...)

Czytając utwory Herberta, odnosimy wrażenie, że przybył do nas gotowy, z otchłani czasów, w której siebie uformował. Jego pasja życia, głód rzeczywistości, były instynktowne, jakby odziedziczył je wprost od starożytnych Greków. „Empiria”, jak określał to jego mistrz, była właściwym żywiołem poety. Chciał się w niej zanurzyć, doznać jej napięć i piękna. Konkret budził w nim metafizyczną czujność. Był osnową artystycznego obrazu.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...