Człowiek – kapłan stworzenia

Bóg stworzył nie tylko ludzi i aniołów, stworzył również cały przeogromny kosmos materialny. Na samej tylko naszej ziemi – choć w skali astronomicznej to jedynie pyłek kosmiczny – Bóg powołał do życia mnóstwo różnego rodzaju bytów, z których każdy "ma swoją własną dobroć i doskonałość"... W drodze, 8/2008


Modlitwa stworzeń nierozumnych


„Będę Ci śpiewał wobec aniołów” – woła Psalmista (Ps 138,1). Próbujemy go naśladować podczas każdej Mszy Świętej. Zawsze bowiem na początku Modlitwy Eucharystycznej, w tzw. prefacji, kapłan mówi lub śpiewa, że tę ofiarę składamy „razem z aniołami i archaniołami, i z wszystkimi chórami niebios”.

Jednak Bóg stworzył nie tylko ludzi i aniołów, stworzył również cały przeogromny kosmos materialny. Na samej tylko naszej ziemi – choć w skali astronomicznej to jedynie pyłek kosmiczny – Bóg powołał do życia mnóstwo różnego rodzaju bytów, z których każdy „ma swoją własną dobroć i doskonałość, […] a żaden z nich nie wystarcza sobie samemu; istnieją one tylko we wzajemnej zależności od siebie, by uzupełniać się, służąc jedne drugim” (por. KKK 339–340).

Również one jakoś się modlą, choć trzeba przyznać, że modlitwa stworzeń nierozumnych to jeden z tych tematów biblijnych, o których pamiętamy rzadko. Spójrzmy na kilka świętych tekstów mówiących o niej:
Radośnie wykrzykuj na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się i weselcie, i grajcie! […] Niech huczy morze i to, co je napełnia, świat i jego mieszkańcy! Niech rzeki klaszczą w dłonie, niech góry razem wołają radośnie przed obliczem Pana, bo nadchodzi sądzić ziemię (Ps 98,4.7–9).

W hymnie uwielbienia Stwórcy, który znajduje się w trzecim rozdziale Księgi Daniela, do modlitwy wzywane jest całe stworzenie, łącznie ze słońcem, księżycem i gwiazdami, łącznie z tymi żywiołami, które bywają ludziom nieprzychylne:

Słońce i księżycu, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Gwiazdy nieba, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ogniu i żarze… Chłodzie i upale… Mrozy i zima… Lody i śniegi… Błyskawice i chmury, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!

Tą modlitwą stworzeń zachwycał się św. Augustyn:

Niebo i ziemia Go wyznają. Piękno rzeczy jest jakby ich głosem ku czci Boga. Woła do Boga niebo: Ty mnie stworzyłeś, nie pochodzę samo z siebie! Woła ziemia: Ty mnie ustanowiłeś, nie ja sama siebie! Spójrz na niebo, jakie piękne; spójrz na ziemię, jaka piękna. Jeśli je wziąć razem, są bardzo piękne. On je stworzył, On nimi rządzi, Jego rozkazów one słuchają; On przerzuca czasy, On ustanawia chwile, osobiście ustanawia. Zatem to wszystko Go chwali: to, co stoi, i to, co się porusza, to, co z niskości ziemi, i to, co z wysokości nieba, to, co starodawne, i to, co nowe (Objaśnienie Psalmu 148,15).

Mentalność starohebrajska rozpoznawała modlitwę nawet w codziennym poszukiwaniu żeru przez zwierzęta. „Oczy wszystkich wyglądają Ciebie, Ty zaś dajesz im pokarm we właściwym czasie. Ty otwierasz swą rękę i wszystko, co żyje, nasycasz do woli” (Ps 145,15n; por. 104,27n). Bóg „daje pokarm bydłu, pisklętom kruka to, o co wołają” (Ps 147,9; por. 104,21).

Jeszcze pokoleniu naszych rodziców i dziadków bliskie było takie odczuwanie. Dopiero w ostatnich czasach prawie zapomnieliśmy o tym, że ciała niebieskie i cała przyroda, wszystkie rośliny i zwierzęta są naszymi współstworzeniami. Trudno sobie wyobrazić, żeby dziś mogła powstać kolęda, w której śpiewa się o tym, że cała przyroda odczuwa radość z narodzin Zbawiciela (por. „Ptaszki w górę podlatują, / Jezusowi przyśpiewują, / słowik zaczyna dyszkantem, / szczygieł mu dobiera altem”). Dzisiaj chyba żaden już autor nie napisze pieśni, w której – tak jak w Chwalcie łąki umajone – wzywałby wszystko, co w przyrodzie najpiękniejsze, ażeby z nami chwaliło Maryję. I mało prawdopodobne, żeby we współczesnej poezji religijnej pojawił się motyw, że w obliczu męki Zbawiciela „słońce, gwiazdy omdlewają, / żałobą się pokrywają”.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...