Geje zamiast św. Jana

W wakacje nieopodal Koloseum proklamowano oficjalnie pierwszą we Włoszech ulicę gejów. „Odwaga świecka” wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. I to wszystko w imię walki z homofobią. Idziemy, 19 sierpnia 2007




Sklepikarze ponoć cieszą się, że zarobią więcej niż na turystach dusigroszach. Zaś „kochający inaczej” świętują, namiętnie całując się na oczach przypadkowych przechodniów i dzieci. Nie mówi się o zgorszeniu, lecz o obaleniu kolejnego tabu chrześcijańskiego Rzymu. Nawet wyuzdanie i moralna tandeta mogą stać się wizytówką Wiecznego Miasta. Protesty się przemilcza. W końcu taka ulica – jak głoszą włoskie media – to świetna reklama dla miasta.

Tymczasową nazwę Gay Street nadano fragmentowi ulicy biegnącej od Koloseum do bazyliki św. Jana na Lateranie i noszącej jego imię – via di San Giovanni in Laterano. Ostatnie 300 metrów ulicy to enklawa homoseksualistów. Wszystko zaczęło się w 2001 r. Wówczas trzy lesbijki: Annalisa, Monica i Flavia otworzyły tam lokal "Coming out” przeznaczony dla LGBT, czyli lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów. Niedługo potem powstał „My Bar”, w którym barmanami mogą być tylko geje. Dziś okolica jest homoseksualną enklawą. Organizacje gejów od dawna starały się, by władze miasta oddały im ten teren we władanie. Nadzieje mogły się ziścić, kiedy lewacki rząd premiera Romano Prodiego zaczął kokietować obietnicami gejowski elektorat. Petycję poprali chlubiący się swą orientacją seksualną parlamentarzyści, transseksualista Vladimir Luxuria i wieloletni szef „Arcigay” Francco Grillini. I stało się.

Otwarcie było huczne i hałaśliwe. Przemawiała asesor ds. równouprawnienia w Rzymie. Odczytała też entuzjastyczne przesłanie do gejów podpisane przez troje ministrów: Barbarę Pollastrini (ds. równouprawnienia), Giovannę Meladrii (resort młodzieży i sportu) i Paolo Ferrero (opieka społeczna). Impreza trwała do białego rana z przerwą na długi, zbiorowy homoseksualny pocałunek. Był to gest solidarności wobec Michele i Roberto, których pod Koloseum karabinierzy aresztowali za akty obsceniczne (uprawianie seksu oralnego na ulicy). Zatrzymani twierdzą, że był to normalny pocałunek. Zresztą jeden z nich podczas otwarcia Gay Street przeciął wstęgę mówiąc: "To dla nas takie małe zwycięstwo."

Enklawa aktywnych homoseksualistów powstała w sercu antycznego Rzymu, gdzie jego pogańska historia spotyka się z chrześcijaństwem. Koloseum i gladiatorzy, bazyliki pierwszych męczenników i papieży, Kościół świadków i tych, co własną krwią przypieczętowali wierność Chrystusowi. W Amfiteatrze Flawiuszów co roku u z udziałem papieża w Wielki Piątek odbywa się procesja Drogi Krzyżowej. Po przeciwległej stronie ulicy gejów leży bazylika św. Jana. Stamtąd wyrusza papieska procesja Bożego Ciała. Tam rozpoczął się proces beatyfikacyjny Jana Pawła II. To się jednak nie liczy. Europejska tolerancja rozwija się bowiem jednokierunkowo, promując homoseksualne lobby. W czasie inauguracji Gay Street dumnie eksponowano transparenty: już św. Jan był gejem.


«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...