• aga
    12.09.2015 05:00
    Jestem nauczycielem w przedszkolu, to, co wymyślają rządzący odnośnie moich obowiązków, jest dla mnie straszne. Mówię o uprawnieniach do nauki języka angielskiego, czyli musze posiadać minimum albo licencjat z j. ang albo FCE + studia podyplomowe z nauczania j. ang w przedszkolu i nauczaniu zintegrowanym.
    Gdybym chciała być nauczycielką języka obcego, poszłabym na filologię, nie wspominając już o zdolnościach, których raczej nie posiadam...
    Ale o tym nikt nie mysli... Do tego prawdziwi nauczyciele j. ang stracą pracę..
    ale to też nikogo nie obchodzi...
    więc co jeszcze?
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...