Przez cały okres komunistyczny, my, Polacy, byliśmy beneficjentami systemu ochrony uchodźców opartego na Konwencji Genewskiej. Teraz przyszedł czas spłaty zaciągniętego wtedy długu. Znak, luty 2008
Ten spis jest właśnie po to, aby dokładniej przyjrzeć się także takim procesom gospodarczym i społecznym na polskiej wsi, które zachodzą na marginesie i obok produkcji rolnej.
Czy w obecnych czasach jest możliwa w państwie demokratycznym taka zmiana świadomości obywateli i prawa stanowionego, aby były one bardziej przychylne życiu ludzkiemu? Okazuje się, że tak. Przykładem może być Polska i ustawa z 1993 r., zmieniająca obowiązujące niespełna 40 lat szerokie przyzwolenie prawne na odbieranie życia nienarodzonym.
„O wojnę powszechną za wolność ludów — prosimy Cię, Panie” — tak modlił się Adam Mickiewicz w Księgach narodu i pielgrzymstwa polskiego w 1832 roku.
O tym czym powinno być narzeczeństwo i dlaczego ważna jest czystość przedmałżeńska opowiada ks. Mirosław „Malina” Maliński, duszpasterz akademicki z Wrocławia znany zwłaszcza z prowadzenia genialnych kursów przedmałżeńskich - rozmawiał Przemysław Radzyński
Kolejne burze na szczytach władzy, afery i „afery” dość skutecznie odciągają uwagę opinii publicznej od rzeczy poważniejszych. A jedną z nich była rozpoczynająca się przed kilkoma tygodniami i zamarła nagle debata o polskiej armii, naszej obecności w misjach wojennych... Przewodnik Katolicki, 25 października 2009
Dystrybucjonizm, znany też jako dystrybutyzm to – jak pisze P. Kalinecki, jeden z autorów niedawno powstałego portalu internetowego dystrybucjonizm.pl: – „spójna (dynamicznie wierna prawdzie) filozofia polityczna ugruntowana w chrześcijańskiej wizji człowieka.
Jeszcze do niedawna media katolickie w Polsce traktowane były jak mało znaczące, niszowe wydawnictwa, które niewiele wspólnego mają z galopującą, wielobarwną rzeczywistością świecką. Dziś się to zmienia. Czy na stałe?
Od 50 już lat, choć nie mogę w to uwierzyć, trwam w tym zawodzie, dlatego dobrze wiem, że dziennikarze na całym świecie mają szalone uprawnienia i ponoszą niewielkie konsekwencje, jeśli wyrządzą jakieś szkody.
Jeśli nam się uda doprowadzić do porozumienia o dwustronnej wzmocnionej współpracy z Amerykanami i będzie to projekt z istotnym pakietem dodatkowych korzyści obronnych i pozaobronnych, wówczas decyzja w sprawie tarczy powinna być pozytywna. Jeśli nie, powinniśmy odmówić i skoncentrować się na budowie systemu sojuszniczego w ramach NATO. Znak, 4/2007