W polityce wszystko może się zdarzyć. Lewicowy projekt ustawy regulujący kwestię in vitro, do tej pory uważany za skrajny, został skierowany do dalszych prac.
Arcybiskup kwestionował stereotypy i przesądy z pasją, która wywoływała kontestację. Nie był jednak rewolucjonistą, raczej rzecznikiem pracy organicznej, budowania od podstaw wspólnoty chrześcijańskiej.