Bóg Edyty Stein

Niełatwo jest wkraczać na teren doświadczania Boga przez drugą osobę. Jedynie z wielkim uszanowaniem dla tajemnicy można dojść do odczucia i dostrzeżenia czegoś z tej rzeczywistości, która stanowi część najbardziej wewnętrznego misterium osoby. Głos Karmelu, styczeń 2008



Jest ona owocem doświadczenia Boga, który staje się darem miłości dla człowieka i może być przyjęty w miarę, jak ktoś oddaje Mu się w sposób wolny. Jest to odpowiedź pełna zawierzenia miłości Bożej. Dlatego jest ona zdolna odkryć w chwilach ciężkich i trudnych pozytywną głębię. Czy przypadkiem nie stąd pochodzi jedno z radosnych orędzi tajemnicy Krzyża? Jest to postawa, która powstaje ze świadomości, że jesteśmy podtrzymywani przez Boga: „Wiem, że ktoś mnie podtrzymuje i dlatego jestem spokojna i czuję się bezpieczna. Nie jest to pewne siebie poczucie bezpieczeństwa mężczyzny, który o własnych siłach stoi na pewnym gruncie, ale słodkie i szczęśliwe poczucie bezpieczeństwa dziecka, niesionego na mocnym ramieniu. Rzeczowo biorąc, takie poczucie bezpieczeństwa jest nie mniej rozsądne. Czyż rozsądnym byłoby dziecko, żyjące w ustawicznej trwodze, że matka może je upuścić”.

Św. Edyta uczy nas zawierzenia Bogu Ojcu, który nigdy nie zostawia nas samych.



Tłumaczenie: o. Jan Efrem Bielecki OCD

***


o. Francisco Javier Sancho Fermín OCD – Dyrektor Międzynarodowego Centrum Terezjańsko-Sanjuanistycznego w Avili w Hiszpanii.



Cytaty oznaczone gwiazdką pochodzą z polskiego tłumaczenia dzieła „Byt skończony, byt wieczny” Kraków, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, 1995, s. 91.


 
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...