Wiosna w pełni, nowalijki na straganach i w sklepach mienią się wszystkimi kolorami, zapraszając do kupna. Specjaliści jednak zalecają ostrożność. Szczególnie młode warzywa mogą zawierać resztki nawozów sztucznych i przez to być po prostu szkodliwe. Przewodnik Katolicki, 17 maja 2009
Wiosna w pełni, nowalijki na straganach i w sklepach mienią się wszystkimi kolorami, zapraszając do kupna. Specjaliści jednak zalecają ostrożność. Szczególnie młode warzywa mogą zawierać resztki nawozów sztucznych i przez to być po prostu szkodliwe. Radzą, by nowalijki traktować jako ciekawostkę, urozmaicenie jadłospisu, a nie jego składnik podstawowy.
W uprawach nowialijek, w warunkach szklarniowych, stosuje się wyjątkowo dużo nawozów azotowych, które powodują w organizmie wytwarzanie się związków o działaniu rakotwórczym. Wszystkie warzywa liściaste i korzeniowe bardzo łatwo gromadzą szkodliwe związki. Dawki nawozów i środków ochrony roślin powinny być bardzo rozsądnie dawkowane.
Każdy plantator powinien też zachowywać okresy karencji, czyli czasu, jaki musi upłynąć pomiędzy ich zastosowaniem a sprzedażą jarzyn. Czy tak się dzieje, nie możemy być pewni. – O tej porze roku lepiej więc jeść mrożonki, niż sięgać po młode warzywa z niesprawdzonych upraw. Oczywiście nowalijki nie muszą być czymś zatrute, ale tego nie jesteśmy w stanie ocenić po wyglądzie czy smaku.
Niestety, plantatorzy rutynowo stosują chemiczne nawozy oraz środki ochrony roślin i nie możemy być pewni, że zawsze prawidłowo – mówi dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.
Pestycydy, herbicydy i metale ciężkie
To co jemy, naszpikowane jest szkodliwą chemią i wiemy o tym nie od dzisiaj. Czujemy się bezsilni, machamy już na to ręką, coś w końcu trzeba jeść. Coś tak, ale nie wszystko, co tylko ładnie wygląda i pachnie, a zawiera szkodliwe, czasami wręcz rakotwórcze składniki. Nowalijki z niesprawdzonych upraw mogą zaostrzyć chorobę wrzodową żołądka, spowodować zaburzenia układu trawiennego, wywołać reakcję alergiczną.
Szkodliwe substancje potrafią się także kumulować w organizmie, co skutkuje chorobą dopiero po wielu latach. Niebezpieczne jest nie tylko nadmiernie nawożenie, ale i uprawa przy ruchliwych szosach. By spaliny samochodowe nie zanieczyszczały upraw, muszą się one znajdować minimum 100 metrów od drogi. W skład spalin wchodzi wiele związków chemicznych, takich jak bardzo szkodliwe dla człowieka tlenki węgla, azotu i siarki oraz spora ilość ołowiu.
Niestety, warzywa łatwo je wchłaniają, dlatego na polach i w ogródkach znajdujących się przy ulicach powinny rosnąć jedynie kwiaty i drzewa (nie owocowe). Warzywa z własnej grządki położonej blisko ulicy mogą być bardziej trujące niż te pędzone na nawozach. Jak wykazują kontrole Sanepidu, w niektórych warzywach norma azotanów, azotynów czy metali ciężkich bywa przekroczona nawet dwa, trzy razy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.