Jak wykazują badania, najmłodsze pokolenie Polaków, to, które decyduje o przyszłości społeczeństwa, dorównuje stanem zdrowia dzisiejszym 60-latkom. Co się stało z opieką pediatryczną w Polsce? Co zrobić, by ją podnieść z zapaści?
Dr hab. n. med. Leszek Szenborn, Prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologicznego uważa, że Polska, która ma bardzo dobry system szczepień z całą niezbędną infrastrukturą i personelem, zapewnia jednocześnie dużo gorszy kalendarz tych szczepień niż wiele krajów Ameryki Południowej czy Afryki. Brakuje dostępu do tańszych i sprawdzonych szczepionek. Polskie dzieci czekały 20 lat na szczepionkę przeciwko śwince, 18 lat przeciwko hemofilus influenzae B, jako jeden z ostatnich krajów w Europie – argumentował wakcynolog podczas wrocławskiej konferencji w listopadzie 2009 r.
Czy siedzimy na „MINIE”?
Inwestowanie w dzieci i młodzież wydaje się polską racją stanu – mówił w listopadzie 2009 r. prof. Janusz Szymborski z biura Rzecznika Praw Obywatelskich, odnosząc się do prognoz spadku dzietności i groźby odwrócenia proporcji między liczbą osób w wieku produkcyjnym oraz emerytalnym w perspektywie najbliższych 20 lat. Jak wyjaśnić zatem trwające i narastające od wielu lat zagrożenia w opiece poporodowej oraz nad kobietą ciężarną, odchodzenie od systemu trójstopniowego sprawdzonego w latach 90. – alarmował prof. Szymborski – jak wytłumaczyć destrukcję systemu opieki zdrowotnej nad uczniami, obserwowane dysfunkcje lecznictwa pediatrycznego, zwłaszcza problemy dzieci przewlekle chorych, zakłócenia w profilaktyce zakażeń i chorób zakaźnych, niedostatki żywienia i aktywności fizycznej, braki w profilaktyce próchnicy zębów? – wymieniał prelegent. Zdaniem prof. Szymborskiego „miłość do dzieci” wyrażaliśmy także w niekontrolowanej likwidacji łóżek pediatrycznych bez uwzględniania potrzeb zdrowotnych populacji oraz ignorowaniem specyfiki chorób dziecięcych. Sama miłość nie wystarczy - konkludował prelegent, podsumowując obecną sytuację akronimem M.I.N.A od słów:
M arginalizowanie problemów dzieci i młodzieży
I gnorowanie danych epidemiologicznych
N iedocenianie skutków zdrowotnych, społecznych, ekonomicznych
A bstrahowanie od praw pacjenta (praw dziecka, praw człowieka)
Jak rozbroić tę „MINĘ”
Polska jest sygnatariuszem Konwencji o Prawach Dziecka przygotowanej przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 1989 roku. W naszym kraju obowiązuje ona od roku 1991. Konwencja chroni wszystkie osoby poniżej 18. roku życia, obejmuje wszystkie aspekty związane z dobrem dziecka, ustanawia międzynarodowe normy postępowania wobec dzieci.
Jeden z artykułów Konwencji głosi:
Art. 24
1. Państwa – Strony uznają prawo dziecka do jak najwyższego poziomu zdrowia i udogodnień w zakresie leczenia chorób oraz rehabilitacji zdrowotnej. Państwa – Strony będą dążyły do zapewnienia, aby żadne dziecko nie było pozbawione prawa dostępu do tego rodzaju opieki zdrowotnej.
2. Państwa – Strony będą dążyły do pełnej realizacji tego prawa, a w szczególności podejmą niezbędne kroki w celu zapewnienia udzielania koniecznej pomocy oraz opieki zdrowotnej wszystkim dzieciom, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju podstawowej opieki zdrowotnej.
Obecny system nie jest w stanie sprostać elementarnym wymaganiom. Dlatego Zarząd Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego zgłosił propozycje pilnych zmian w zakresie opieki nad dzieckiem i młodzieżą w Narodowym Programie Zdrowia na lata 2007-2015.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.