Nowa ewangelizacja to temat, który od dłuższego czasu nurtuje świadomość Kościoła katolickiego. Wiąże się to z inspiracją ze strony obecnego Ojca Świętego Benedykta XVI
Decydującym czynnikiem wiążącym nową ewangelizację z pontyfikatem Benedykta XVI było niewątpliwie powołanie przez niego Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji (28 czerwca 2010), mającej rangę watykańskiego urzędu i oficjalnie erygowanej na mocy towarzyszącego jej doniosłego dokumentu – motu proprio „Ubicumque et semper” („Ewangelia zawsze i wszędzie”) z dnia 21 września 2010 r. Do tego trzeba dodać sporadyczne wypowiedzi Papieża przy różnych okazjach bogatej działalności apostolskiej, a zwłaszcza zapowiedziany Rok Wiary (11 października 2012 – 24 listopada 2013), który Papież ogłosił listem apostolskim w formie motu proprio „Porta fidei” („Podwoje wiary”), wydanym 11 listopada 2011 r., i stanowiące jego zwieńczenie XIII Zwyczajne Zgromadzenie Synodu Biskupów na temat „Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej” (7-28 października 2012). To wszystko zdaje się uprawniać do wniosku, że kategoria nowej ewangelizacji przynależy wyłącznie do obecnego Papieża. A tymczasem…
Bł. Jan Paweł II a nowa ewangelizacja
Pod zbliżonym tytułem doniosły aspekt nowej ewangelizacji podjął wybitny kardynał niemiecki Paul Josef Cordes w cennym artykule (zob. „Nowa ewangelizacja w rozumieniu Jana Pawła II”, „L’Osservatore Romano” 2012, XXXIII, 4, s. 57). W artykule tym podkreśla rolę błogosławionego Papieża, który użył wyrażenia „nowa ewangelizacja” i uczynił je kluczowym pojęciem swojego pontyfikatu. Już Paweł VI dał wytyczne do zdefiniowania tego pojęcia, które Jan Paweł II „precyzuje w sposób definitywny” (por. tamże s. 60.).
Myślą przewodnią rzetelnie opracowanej wypowiedzi kard. Cordesa jest problem odpowiedzialności za realizację nowej ewangelizacji, którą ma podjąć cały lud Boży z kapłanem na czele. Punktem wyjścia dla Kardynała jest fakt żywego zainteresowania nową ewangelizacją papieża Benedykta XVI, jak również jego poprzednika.
Trzon bogatej treści artykułu kard. Cordesa stanowi problem kapłaństwa na Zachodzie Europy (Szwajcaria) i radykalnych tendencji klerykalnych. Akcentuje on odpowiedzialność całego ludu Bożego za misję ewangelizacyjną w Kościele. Pierwszą część artykułu autor poświęca uzasadnieniu tezy o związkach Jana Pawła II z nową ewangelizacją. I tak sięga do pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski i przypomina przemówienie papieskie w Nowej Hucie. Idzie jeszcze dalej, bo sięga lat 1972-79 i odbywanego wtedy sławnego Synodu Krakowskiego, poświęconego zaangażowaniu świeckich w przyswajanie Kościołowi polskiemu dorobku Soboru Watykańskiego II (zob. s. 37). Watykański Kardynał naprzód odwołuje się do sympatii kard. Wojtyły do zasłużonego w dynamice ewangelizacji ruchu odnowy Światło-Życie, zainaugurowanego przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, a później do papieża Pawła VI i jego adhortacji „Evangelii nuntiandi”, zawierającej wskazówki dotyczące ewangelizacji we współczesnym świecie (por. EN 8 listopada1975,17-19), jak również wcześniejszego dekretu o działalności misyjnej Kościoła „Ad gentes” (7 grudnia 1965).
Ale należy wrócić do sprawy nowej ewangelizacji w pontyfikacie bł. Jana Pawła II. Wnikliwy Kardynał watykański sięga po jeden jeszcze zaskakujący argument. Stanowi go świadectwo samego Benedykta XVI, który zauważył, że jego umiłowany poprzednik „Jan Paweł II nie tylko ukuł wyrażenie «nowa ewangelizacja», ale uczynił je kluczowym pojęciem swojego pontyfikatu”.
Kapitalnym potwierdzeniem tego faktu jest encyklika „Redemptoris missio” (1990), a w niej rozdział IV nr 35, streszczony w tezie, że „zadanie głoszenia Jezusa Chrystusa wszystkim ludom jawi się jako ogromne i nieproporcjonalne do ludzkich sił Kościoła”.
Zwieńczeniem tego faktu jest adhortacja apostolska „Ecclesia in Europa” (28 czerwca 2003).
Zasadnicze ukierunkowania nowej ewangelizacji
Papież Jan Paweł II bardzo wcześnie zetknął się z problemem ewangelizacji w ogóle, a nowej ewangelizacji w szczególności. Już w jego kapłańskim życiu apostolat młodzieży akademickiej był prawdziwą pasją jego życia. W kontekście zagrożenia nachalnym marksizmem musiały pojawić się elementy obrony chrześcijańskiego punktu widzenia. Gdy został biskupem, a potem kardynałem, papież Paweł VI postrzegał go jako człowieka Kościoła „od nauki”. Wyrazem tego był fakt, że krakowski Kardynał odegrał wiodącą rolę na zwołanym przez Pawła VI Synodzie „O katechizacji w naszych czasach” (1977). Owocem tego synodu była pierwsza adhortacja nowo wybranego papieża Jana Pawła II „Catechesi tradendae” (1979).
Ta zarodkowa filozofia misyjności znalazła swoje bogate rozwiązanie i uzasadnienie w encyklice papieża Jana Pawła II „Redemptoris missio”. Tam też, we wspomnianym już rozdziale IV, Papież dokonuje rozróżnienia na nową ewangelizację albo reewangelizację, i to, co można nazwać protoewangelizacją, czyli jak chce dokument papieski – ewangelizacją „ad gentes” (por. RM nr 33-38).
Kapitalne pogłębienie i uwspółcześnienie wykładami tego pierwszego warunku ewangelizacji daje Ojciec Święty Benedykt XVI. Dokonuje tego w dokumencie powołującym do istnienia Radę ds. Ewangelizacji, która została oficjalnie erygowana na mocy motu proprio „Ubicumque et semper”. I tak, opisawszy stan niepokojącej utraty wiary pod wpływem nowej, współczesnej mentalności, stwierdza, że zachodzi potrzeba zapełnienia tej pustki, co może uczynić jedynie skarb Ewangelii. I oto cały dosłowny fragment tego dokumentu: „…dosyć szybko zauważono, że kiedy człowiek chce być wyłącznym twórcą własnej natury i przeznaczenia, pozbawia się tego, co stanowi fundament wszystkich rzeczy, a w jego wnętrzu powstaje pustynia” (por. tamże).
W sprawie drugiego odgałęzienia współczesnej ewangelizacji, a więc klasycznie pojętej działalności ewangelizacyjnej „ad gentes”, Benedykt XVI odwołuje się do podstawowego w tym względzie dekretu Soboru Watykańskiego II „Ad gentes”.
Przedstawiona w powyższych rozważaniach bogata problematyka rozumianej współcześnie nowej ewangelizacji wymaga jednego jeszcze uzupełnienia. Stanowią go dwa ostatnie pontyfikaty, niosące światło Ewangelii przez najwyższych pasterzy Kościoła, co w pełni uzasadnia nazwę tych pontyfikatów jako pontyfikaty nowej ewangelizacji par excellence.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.