Starość nie musi być piekłem...

Długowieczność zaczyna być fenomenem, z którym spotyka się każdy z nas – ostatnie badania w naszym kraju wykazały, iż w każdym województwie żyje aktualnie od 80 do ok. 120 osób, które przekroczyły magiczną barierę stu lat... Przegląd Powszechny, 10/2008



Nie ma żadnych cudownych leków wydłużających młodość, zalecane swego czasu leczenie hormonem wzrostu przynosi więcej szkody niż pożytku (np. formowanie się piersi u mężczyzn!), szeroko reklamowany „odmładzający” suplement diety DHEA nie wpływa absolutnie na wydolność fizyczną i jakość życia u osób starszych, jedynie utrzymujący się naturalnie wysoki poziom testosteronu u mężczyzn po 40 roku życia chroni ich przed chorobami układu krążenia i przedwczesnymi zgonami z tzw. wszystkich przyczyn.

Pozostaje więc ponownie przypomnieć zbawienny wpływ dobrej diety – a zwłaszcza warzyw, owoców i ryb – na pamięć i układ krążenia u osób starszych i niekwestionowane już, acz nieco szokujące w ustach lekarza, zalecenie regularnego spożywania (w celu podtrzymania zdrowia) umiarkowanych ilości alkoholu, nie więcej niż jeden drink dziennie, w przeliczeniu ok. 25 gramów czystego alkoholu, od ok. 30. roku życia. W ostatnim okresie pojawiło się niezwykle dużo danych naukowych o korzyściach płynących z regularnego treningu mięśni u osób starszych (jak mawiają Amerykanie: Use it or lose it! – Używaj albo strać!). Osoby, które choć trochę codziennie spacerują, najlepiej 10 tys. kroków, żyją dłużej, mają mniej kłopotów z pamięcią, są samodzielne w codziennych czynnościach do 8.9. dekady życia i nie mają problemów z utrzymaniem równowagi; inne badania wykazały, iż trening z obciążeniem zwiększa siłę mięśniową nawet u osób w 70. roku życia!

Wiedza medyczna na temat procesów starzenia i najczęstszych chorób występujących w wieku podeszłym uległa w ostatnim okresie ogromnemu poszerzeniu – przykładem może być nawet nieuleczalna choroba Alzheimera, gdzie wczesna diagnoza, oparta m.in. na technikach molekularnych, oraz kompleksowe, „agresywne” postępowanie może zahamować lub istotnie opóźnić rozwój tego strasznego schorzenia.

Duże dawki nienasyconych kwasów tłuszczowych, wysoka aktywność fizyczna, pobudzanie do ciągłego wysiłku intelektualnego i przeciwdziałanie izolacji społecznej zastosowane łącznie z najnowocześniejszymi lekami potrafią swymi pozytywnymi efektami zaskoczyć nawet bardzo sceptycznego, ale i doświadczonego lekarza, opiekującego się takimi pacjentami! Losy innych chorych, cierpiących na podobne, nieuleczalne dziś choroby wieku podeszłego, będą prawdopodobnie zależały od stałego rozwoju nauk medycznych w zakresie nanotechnologii, medycyny molekularnej, biotechnologii, diagnozy i leczenia „na odległość” oraz leków tworzonych zgodnie z indywidualnym genomem pacjenta.

Niezależnie jednak od mniej lub bardziej spektakularnych zdobyczy medycyny warto spojrzeć też na mało znane wyniki badań uczonych z Harvard School of Public Heath z Bostonu w USA wiążących… wiarę ze zdrowiem! Wieloletnia obserwacja ponad tysiąca starszych osób, uczęszczających regularnie do kościoła, meczetu lub synagogi wykazała, iż osoby wierzące są zdecydowanie zdrowsze – co mierzono w wielu subtelnych parametrach – w porównaniu z podobną grupą, ale obojętną religijnie („Ann Behav Med.”, 2006). Wyniki te są zgodne z obserwacjami lekarzy włoskich, którzy wykazali, iż wiara pomaga też w szybszej i pełniejszej rekonwalescencji po przebyciu wylewu krwi do mózgu (np. Stroke, w 2007 r.).
A na koniec proste pytanie: Jaka jest realna szansa, że dożyjemy jednak w znośnym zdrowiu stu lat? Mimo iż niektórzy genetycy twierdzą, że jesteśmy zaprogramowani do przeżycia ok. 120 a nawet 150 lat, odpowiedź oparta na aktualnych danych statystycznych i demograficznych jest nieco rozczarowująca: dla chłopców urodzonych dzisiaj wynosi ona ok. 18%, dla dziewczynek ponad 23%, jeżeli zaś aktualnie mamy czterdzieści lat, wtedy dla płci męskiej wynosi ona ok. 8%, zaś dla płci żeńskiej ok. 12%; autor ma jednak nadzieję, iż być może po przeczytaniu niniejszego artykułu powyższe liczby ulegną choć niewielkiej, pozytywnej zmianie...



***

PAWEŁ JANUSZEWICZ, ur. 1952, prof. dr hab. med., specjalista zdrowia publicznego, pediatrii i medycyny farmaceutycznej. Wieloletni dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i Krajowy Konsultant w dziedzinie pediatrii. Pracuje w Narodowym Instytucie Leków w Warszawie oraz na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Rzeszowskiego. Autor licznych publikacji fachowych, członek Royal College of Physicians w Londynie, autor cyklicznego programu „Encyklopedia Zdrowia” w kanale telewizji Polsat News.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...