Oby św. Rafał wybaczył nam to jakeśmy go na obrazach wymalowali - słowo o przyjaźni

Brak komentarzy: 0

o. Tadeusz Florek OCD

publikacja 23.11.2007 12:14

Co oznacza branie życia takim, jakie jest? Rafał nie wymyśla sobie drogi życia, wszystko, co napotyka, staje się drogą. Przyjmuje innych takimi, jakimi są i podejmuje wysiłek, aby być dla nich dobrym. Głos Karmelu, 6/2007



Ku zakończeniu


Przytoczę słowa samego Rafała, który tak się wyraża o przyjaźni: (…) póki żyjemy na ziemi, cieszmy się najpiękniejszym darem nieba – przyjaźnią ludzką, aż póki w sferach niebieskich, jeżeli Bóg do końca życia łaskę da wytrwania, w obcowaniu Świętych się spotkamy. Rafał odkrywa największy dar nieba – przyjaźń ludzką i umie cieszyć się głębokimi relacjami. Dba o swoje więzi, podtrzymuje je poprzez spotkania, rozmowy, szeroką korespondencję, a nade wszystko modli się za tych, którzy są drodzy jego sercu. Człowiek, im bliżej jest Boga, tym bardziej docenia jego dary.

Czy człowiek podobny Rafałowi może zostać uznany za smutnego i nieatrakcyjnego Świętego? Rafał był odbiciem słów przez siebie pisanych: Dobrzy ludzie są podobni do czystego powietrza: oddycha się nim, chociaż się go nie widzi.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 6 z 6 Następna strona Ostatnia strona
oceń ten artykuł Zagłosowało 0 osób.
Średnia ocena to -.

Reklama

Reklama

Autopromocja