Dla człowieka, który wcześniej doświadczył bliskości Boga, przeżywanie prawdy o opuszczeniu przez Niego należy do najgłębszych cierpień. A Jezus doświadczył bliskości Ojca jak nikt inny. Źródło, 3 czerwca 2007
A Jezus w swoim bólu wołał do Ojca:
Ty mnie zaiste wydobyłeś z matczynego łona;
Ty mnie czyniłeś bezpiecznym u piersi mej matki.
Tobie mnie poruczono przed urodzeniem,
Ty jesteś moim Bogiem od łona mojej matki.
Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko,
a nie ma wspomożyciela. (...)
Rozlany jestem jak woda
i rozłączają się wszystkie moje kości;
jak wosk się staje moje serce,
we wnętrzu moim topnieje.
Moje gardło suche jak skorupa,
język mój przywiera do podniebienia,
kładziesz mnie w prochu śmierci.
Bo [sfora] psów mnie opada,
osacza mnie zgraja złoczyńców.
Przebodli ręce i nogi moje,
policzyć mogę wszystkie moje kości.
A oni się wpatrują, sycą mym widokiem;
Jakże dosłownie brzmiały te słowa, gdy Jezus wypowiadał je mając ręce i nogi przebodzione, czyli przebite gwoźdźmi. Jak po biczowaniu mógł powiedzieć policzyć mogę wszystkie moje kości. Jak otoczony wrogami spoglądał w oczy tych, którzy z Niego szydzili...
W tym Psalmie również były zapowiedziane losy szaty Jezusa, która należała do plutonu egzekucyjnego. Czytamy w nim:
Moje szaty dzielą między siebie
i los rzucają o moją suknię.
Chrystus wzywa Ojca, by był blisko, by był Jego wspomożycielem. On mimo tej ciemnej nocy ducha wiedział, że Ojciec jest i Ojciec Go kocha, tak jak nikogo innego. Oto ewangeliczna odpowiedź na pytanie: jak pogodzić miłość z dopuszczeniem cierpienia na tego, kogo się kocha? Tajemnica to wielka. Jeśli jednak Jezus przeżył to w odniesieniu do kochającego Ojca, to takie rozwiązanie musi posiadać głęboki sens. Psalm winni rozważać wszyscy, którzy znajdują się w kryzysie wiary.
Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka;
Pomocy moja, spiesz mi na ratunek!
Ocal od miecza moje życie,
z psich pazurów wyrwij moje jedyne dobro,
wybaw mnie od lwiej paszczęki
i od rogów bawolich - wysłuchaj mnie!
(Ps 22,1-23)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.