Modlitwa. Jakże jej mało w naszym życiu. Gdyby każdy z nas poważnie i odpowiedzialnie podchodził do modlitwy, świat byłby zupełnie inny. O wiele lepszy, piękniejszy, radośniejszy. Człowiek, który się modli nie jest w stanie zabić drugiego człowieka. Człowiek modlitwy nie da rady oczernić bliźniego. Człowiek modlący się nie potrafi okłamać
„Oby nam łaskawe nieba darów swoich nie szczędziły… Oby nam nie brakło chleba, ani życia, ani siły. Byśmy byli litośnymi, w Bogu mogli się weselić. I wszystkiem z nieszczęśliwymi jak tem jajkiem się podzielić!”.
Wielkim zadaniem chrześcijan powinno być dzisiaj budzenie autentycznego doświadczenia religijnego u tych, których zawiodły indywidualizm i konsumpcja. Przegląd Powszechny, 2/2010
Zostaliśmy ochrzczeni w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, w naszym życiu powtarza się więc scena z Jego chrztu: Duch Święty jest nam dany, a Ojciec rozpoznaje w nas swoje ukochane dziecko. Tygodnik Powszechny, 1 marca 2009
Jedna z poznańskich parafii umieściła obok wejścia do kościoła tablicę reklamową a na niej wielki napis, następującej treści: „Kościół naszym domem – hasło czy rzeczywistość? Zobacz! Poznaj! Spróbuj!”. Od kilku miesięcy próbujemy czynić z Kościoła dom dla wszystkich. Czy i na ile nam się to udaje?
Spór pomiędzy zakonnikami okazał się brzemienny w skutki. Gdyby do niego nie doszło, być może do dziś bylibyśmy ubożsi o teksty rozważań Męki Pańskiej.
Nie jest prawdą, że ktoś, kto pracuje w mediach, nie może myśleć inaczej niż w duchu liberalnym - mówi Krzysztof Skórzyński, reporter TVN, mąż, ojciec Antka. Przewodnik Katolicki, 15 marca 2010
Miłości do Polski pani Marianna Popiełuszko uczyła swoje dzieci także za pomocą literatury pięknej. Do dziś zresztą potrafi deklamować: „Miłość do Polski na pierś ci kładę, jak twój talizman, dziecino!”.
Kościół zachęca do ofiarowywania odpustów za zmarłych – za osoby nam znane lub nie. Zatem nie musimy wymieniać konkretnego imienia – wystarczy ofiarować odpust w intencji osoby zmarłej, która potrzebuje odpustu. Przez taki dar sam ofiarodawca zyskuje dla siebie odpust zupełny w godzinie swojej śmierci.
Gdyby jakiś Marsjanin chciał sobie wyrobić zdanie o Kościele na podstawie artykułów głównych polskich dzienników i programów informacyjnych największych stacji tv, to mógłby dojść do konkluzji, że Kościół to niezwykle skłócona wewnętrznie organizacja o niejasnej przeszłości, którą opuszczają co bardziej światli kapłani. Idziemy, 11 marca 2007