Kiedy w Rzymie Jan Paweł II stawał się błogosławionym, w Gdańsku chłopacy na co dzień służący przy ołtarzu zaczynali kopać piłkę.
Zmuszanie do wiary jest bezowocne – wiara musi być świadomym, dobrowolnym wyborem każdego człowieka.
„Gorzkie żale” uchodzą dziś za nabożeństwo przestarzałe, niepasujące do współczesności. Jak odkryć arcydzieło w tekście uważanym za emanację ludowej pobożności?
Przez ubóstwo rozumiał przede wszystkim brak i ograniczenie tych dóbr i wartości, dzięki którym człowiek mógłby zaspokoić swoje podstawowe potrzeby.