„Uczyniwszy na wieki wybór, W każdej chwili wybierać muszę”. (Jerzy Liebert)
Posłuszeństwo jest najwyższą formą wolności. Łatwo te słowa napisać i przeczytać, trudniej zrozumieć, najtrudniej wypełnić.
Poprzez słowa, gesty i czyny swojego pontyfikatu papież Franciszek wzywa cały Kościół do pastoralnego nawrócenia.
Skąd się bierze potrzeba posłuszeństwa samemu sobie i jak nie pomylić go ze zwykłym egoizmem? Otóż nikt z nas nie jest autorem własnego istnienia ani nie żyje wyłącznie dla siebie. Wszyscy otrzymaliśmy życie od Boga i celem tego życia jest zjednoczenie z Nim
Pan Bóg nie jest bezdusznym reżyserem, który beznamiętnie pociąga za sznurki i steruje teatrem, a dla zabicia nudy i ożywienia akcji, raz po raz wywołuje trzęsienie ziemi, katastrofę, wojnę czy epidemię
Wiara zadomowionych koncentruje się wokół stabilnej świątyni, wiara poszukiwaczy jest wiarą pielgrzyma. Kościół w Polsce powinien przeorientować duszpasterskie priorytety – aby służyć już nie tylko zadomowionym, lecz także by szukać z szukającymi.