Jakie jest moje powołanie? To – wydawać by się mogło – banalne pytanie wciąż na nowo odżywa w moim sercu. Szczególnie w roku kapłańskim wydaje się aktualne, aby na nowo spojrzeć na swój życiowy wybór, na decyzję, która się dokonała i ma konkretne konsekwencje. Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia życia zakonnego, jestem na początku drogi, mogę jednak podzielić się moim odkryciem powołania.
Świętość to nie pragnienie bycia w oczach innych, nawet najbliższych, człowiekiem nieskazitelnym. Na pewno nie jest też rezultatem dokonań a owocem łaski, na którą człowiek odpowiedział. eSPe, 88/2010
Po czym poznajemy człowieka, o którym można śmiało powiedzieć, że jest osobą „na swoim miejscu”? Otóż taki człowiek nosi w sobie pokój. Jest to pokój niezwykle głęboki, który pozwala nam odpoczywać w towarzystwie tej osoby. Głos Karmelu 1/2010
W wielu przypadkach nauczyciel pozostaje sam na placu boju w owym „poligonie edukacyjnym”: jest niezrozumiany, krytykowany, niedoceniany, a w konsekwencji zaniedbany, nietrudno zatem o syndrom wypalenia zawodowego. Cywilizacja, 30/2009