Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Większość klasowej kroniki zajmują relacje dziewiętnastu chłopców. Mają wówczas po czternaście, piętnaście lat. Ci, którzy opuścili Polskę na początku wojny, znają ją tylko z opowieści rodziców.
Urodzeni i wychowani w II RP, zahartowani w niejednym boju, poddawani represjom przez obcych i swoich nigdy się nie poddali. To im Polacy zawdzięczają trwanie i ciągłość narodowej świadomości.
Skazilibyśmy katolicyzm ciężkim bałwochwalstwem, gdyby jego głównym źródłem miała być miłość ojczyzny, gdybyśmy przede wszystkim dlatego chcieli być katolikami, że jesteśmy Polakami.
Katedra na Starym Mieście w Warszawie, wybudowana przy jego głównej ulicy Świętojańskiej, z natury rzeczy była otwarta na lud, była kościołem powszechnym
Nie da się osiągnąć pokoju na ziemi bez obrony dóbr osoby ludzkiej, swobodnej wymiany myśli między ludźmi, poszanowania godności osób i narodów, wytrwałego dążenia do braterstwa. Dlatego też pokój nie jest rzeczywistością, którą należy osiągnąć za wszelką cenę. Są wartości, które są większe – Bóg, honor, Ojczyzna.
Odpowiedzialna miłość Ojczyzny domaga się pochylania z troską nad wszystkimi problemami, które pojawiają się w naszej rzeczywistości. Uważam, że nie jest potrzebne – nawet w dzisiejszej, niewątpliwie bardzo trudnej sytuacji – bicie na alarm, ale pomnażanie solidnej pracy nad dobrem wspólnym
Reklamowana na billboardach krucjata różańcowa ma uratować Polskę przed upadkiem. Czy organizatorom chodzi o modlitwę, czy także o politykę?
O tajemniczych wizytach Orędownika z nieba z ks. prał. Józefem Niżnikiem, którego odwiedził św. Andrzej Bobola, rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś
„Niech żyje Polak, jedyny Obrońca Maryi” – wykrzyknął bohater III części Dziadów Adama Mickiewicza. Gdy jeden z więźniów śpiewał bluźnierczą piosenkę, Konrad oburzył się jej treścią. Wtórował mu kapral, przywołując historię z czasów wojen napoleońskich, kiedy uciszał Francuzów śpiewających bluźniercze piosenki o Maryi. W nocy zostali wymordowani. Ocalał tylko kapral, który upomniał się o honor Matki Pana.
Z prof. Andrzejem Zybertowiczem z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu rozmawia Łukasz Kaźmierczak