Młodzi ludzie zdają się być zagubieni w pluralistycznej kulturze, która nie podpowiada im, jak żyć. W doświadczeniu codzienności oraz w dyskursach społecznych pojawia się wątek krytyczny dotyczący zmienności życia społecznego, jakie narzuca współczesność.
Zapał misyjny powinien być w każdym ochrzczonym. Jeżeli rzeczywiście zrozumieliśmy do końca, kim jesteśmy jako ludzie ochrzczeni, to ten zapał jest czymś naturalnym. I to nie tylko w zakonach czy zgromadzeniach misyjnych. Idziemy, 16 listopada 2008
O źródłach języka nienawiści, polityce miłości, propagandowych manipulacjach, niszczeniu wartości i zakamuflowanym totalitaryzmie z Janem Dziedziczakiem rozmawia Wiesława Lewandowska
Opus Dei: 25 lat prałatury personalnej, wiele lat pytań. Tygodnik Powszechny, 3 grudnia 2007
Mimo mroźnej pogody tysiące wiernych zapełniło ulice płockiej Starówki, by w miejscach związanych ze św. Faustyną uczcić 80. rocznicę jej pierwszych spotkań z Panem Jezusem i zapoczątkowanego wówczas głoszenia Orędzia Miłosierdzia Bożego.
Problem w Polsce polega na tym, że część społeczeństwa akceptuje zachowania nieetyczne i uznaje je za normalny sposób postępowania we własnym życiu, jednak piętnuje je u innych. Inną miarą ocenia siebie i innych. Jest to klasyczny relatywizm moralny. Niedziela, 15 listopada 2009
Z ojcem Ziadem Hilalem SJ, dyrektorem Centrum Posługi Uchodźcom i Pomocy Humanitarnej w Homs, o wojnie w Syrii i zamykaniu granic europejskich rozmawia ks. Mirosław Tykfer
Bóg króluje również poza granicami Kościoła, tam nie rozciąga się zbawcza pustka. Inne religie mają swój udział w Królestwie, mogą przyczyniać się do jego historycznego urzeczywistniania i rozwoju. Tygodnik Powszechny, 6 września 2009
Zdobywał serca dzieci, sprawował dla nich Eucharystie, organizował spotkania, szedł z nimi do kina. Potrafił uciszyć ponad 200-osobową gromadkę! Grając na gitarze, przyciągał wielu młodych, obmyślał, jak do nich dotrzeć
Duch świata każe chwytać za broń, duch Ewangelii każe ją schować. Nie oznacza to jednak kapitulacji ani zgody na klęskę, lecz radykalną odmowę posługiwania się w konflikcie metodami dzieci tego świata.