FAS oblicze dzieciństwa, oblicze adopcji
Ich mama w ciąży piła alkohol. Może tzw. symboliczną lampkę wina, szklankę piwa w upał, a może znacznie, znacznie więcej. Ośrodki adopcyjne, domy dziecka, placówki opiekuńcze biją na alarm – szybko przybywa dzieci z zespołem FAS. Z FAS można żyć, ale nie wyrasta się zeń nigdy. Niedziela, 10 sierpnia 2008