Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
- Gdyby chodziło tylko o przywrócenie mnie do pracy, pewnie zakończyłabym już tę walkę. Ale lekarze rodzinni w Norwegii stracili prawo do wolności sumienia. Co będzie, gdy po zakładaniu spirali i kierowaniu na aborcję w grę wejdą inne zabiegi?
Bóg w swojej dobroci obdarzył człowieka niezwykłym darem – wolną wolą. Dlaczego więc, korzystając z niej, zdarza nam się potem żałować? Skąd biorą się wyrzuty sumienia?
Czy teraz dzięki Franciszkowi dokonuje się w Kościele swoisty rachunek sumienia z prymatu sumienia?
Sumienie to głos Boga w nas, ale czy zawsze go słyszymy? Jeśli nie będziemy dbać o tę słyszalność, dojdą zakłócenia, osłabią nasz słuch i nie usłyszymy głosu Boga
Najprostszym sposobem odróżniania superego od sumienia jest wskazanie na różnicę pomiędzy „powinieneś” bądź „musisz/nie wolno ci” a „chcę/pragnę” jako imperatywów naszego zachowania w poszukiwaniu i realizowaniu prawdy i dobra, co z kolei jest zgodne z ignacjańską praktyką rozeznawania „racji serca”
Idąc za Herbertem, i parafrazując jego „potęgę smaku”, można pewnie powiedzieć, że sumienność jest smakiem sumienia, jego istotą.
W gabinecie psychoterapeutycznym na ogół nie rozmawia się o sumieniu. Nie ma tu miejsca na to, aby się do niego intencjonalnie odnosić. Byłaby to bowiem próba wywierania wpływu, przekonywania, agitacji, a czasem nawet presji.
Mówiąc o sumieniu, mówimy o pewnym wspólnym dla wszystkich ludzi doświadczeniu – intuicyjnym wartościowaniu moralnym planowanych, wykonywanych lub dokonanych już czynów