Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Przed laty Starsi Panowie śpiewali, że „wszystko może być dęte, lecz słowo musi być święte”. A dziś jesteśmy świadkami niebywałej wprost dewastacji słowa. Celebryci i politycy z górnej półki szokują wulgarnym językiem i szyderstwem z tego, co święte. Jakie jest lekarstwo na powszechne zdziczenie obyczajów?
Czy może ksiądz podać krótkie wyjaśnienie do słów Chrystusa: Nie dawajcie psom tego co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was (Mt 7, 6)?
Słowo z samej swej natury jest antonimem milczenia. Boże milczenie zostało przerwane, gdy wypowiedział On swoje Słowo (por. J 1,1).
Wiara Kościoła, że najdoskonalszym wyobrażeniem Słowa Bożego nie jest ani stworzony świat, ani święte księgi, lecz człowieczeństwo Jezusa Chrystusa, pociąga za sobą w konsekwencji głębokie przekonanie chrześcijan, że udział w Słowie Bożym (a tym samym w Bogu) człowiek zdobywa nie tyle przez znajomość spraw ziemskich i boskich, ile przez sposób życia na wzór Jezusa.
Z naszym życiem jest jak z odkurzaczem. By móc go dobrze używać, potrzebujemy instrukcji obsługi. Instrukcją do naszego życia jest Słowo Boże.
Jak przemieniać siebie, by naprawdę światło stawało się życiem, by było nim na co dzień?
Można stwierdzić z dużą dozą pewności: „wierzę i będę wierzył w Boga”, natomiast stwierdzenie „będę zawsze wierzył Bogu” ociera się o pychę
Zarówno dialog, jak i kerygmat muszą mieć ten sam fundament, a jest nim świadectwo przywiązania do Prawdy.
Rolnicze prawidła nie zmieniają się od wieków. Im lepsza gleba, tym obfitszy plon. Glebę należy przygotować na przyjęcie ziarna. A jeśli ziarnem jest słowo Boga, a glebą serca wierzących – to te ostatnie również winny być przygotowane na słuchanie Boga.
Właśnie tak – zanim wypowiem opinię, krytykę, wyrażę wątpliwość, zanim podejmę działanie, akcję, powraca… moje pierwsze Słowo dnia. Nie zawsze jestem Mu posłuszna, czasem, jak dorastające dziecko, próbuję Bogu udowodnić, że można inaczej – „na skróty”.