Podziw budzą ci małżonkowie, którzy mimo rozwodu – zazwyczaj orzeczonego bez ich zgody – czują się związani złożoną na początku swojego małżeństwa sakramentalną przysięgą. Rzadko znajdują oni wsparcie u swoich bliskich i znajomych
O walce o małżeństwo i rodzinie jako drodze do świętości opowiada Michał Piekara, mąż i ojciec, psychoterapeuta, prezes Fundacji Rodzin Pełna Chata.
Małżeństwa mieszane wyznaniowo nie są dobrze widziane w żadnej religii. Młodzi różnych wyznań, którzy chcą się pobrać, muszą być przygotowani na pokonanie wielu przeszkód – tak przed ślubem, jak i w życiu małżeńskim.
Nie patrz na Goliata, czyli na swój problem, ale popatrz na Jezusa, a twoje życie i małżeństwo zaczną się zmieniać, ponieważ nie ma takiej możliwości, by Bóg ci odmówił. Kryzys może być początkiem, a nie końcem.
W Księdze Rodzaju czytamy, że kobieta została stworzona jako pomoc mężczyźnie. W Ewangelii dzieciństwa mężczyzna wspomaga kobietę. To podwójne świadectwo, że nie zostaliśmy stworzeni do życia w samotności, ale do wspólnoty. Tygodnik Powszechny, 21-18 grudnia 2008
Seks daje początek wspólnocie. Powstaje rodzina. Tymczasem dla lewicy seks to tylko ekwilibrystyka, po której człowiek wraca do samotności. Tygodnik Powszechny, 4 maja 2008
Dla Kościoła ewangelickiego w Niemczech kształtowanie nauki dotyczącej zjawiska homoseksualizmu stanowiło szczególnie trudne zadanie. Luteranie w procesie dostosowywania swej doktryny do współczesnych schematów kulturowo-społecznych poszli o wiele dalej niż np. Kościół katolicki. Przegląd Powszechny, styczeń 2008
W Polsce według danych statycznych problem niepłodności dotyka co piątą parę. Od strony medycznej można uzasadnić tylko pewien procent tych przypadków, a to oznacza, że wiele par być może nigdy nie uzyska odpowiedzi na bardzo trudne pytanie: „Dlaczego to właśnie nas spotkało?”. Przewodnik Katolicki, 8 lutego 2009
Życia we dwoje trzeba się nauczyć. Pomimo własnych niedoskonałości, pojawiających się przeszkód i trudności, warto od siebie wymagać. Szczęście w małżeństwie nie pojawia się bowiem samo, musimy na nie zapracować. Przewodnik Katolicki, 6 grudnia 2009
Jesteśmy małżeństwem od 27 lat. Mamy troje dzieci: najstarszego syna Huberta i dwie córki Sylwię i Weronikę. Zawsze staraliśmy się z żoną o to, aby nasze dzieci uczęszczały do kościoła i na lekcje religii. Hubert był ministrantem od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Robiliśmy wszystko, aby iść drogą wiary… Różaniec, 7-8/2008