Wiara odgrywa ważną rolę w życiu większości Amerykanów. Co więcej, czymś zupełnie powszechnym jest obecność Boga w przestrzeni publicznej. „God Bless America” – to słowa, które stanowią połączenie patriotyzmu i religijności, bo w Ameryce te dwa pojęcia są ze sobą ściśle powiązane
Wiara obejmuje wszystkie wymiary człowieczeństwa, a więc także ludzki rozum. Jak przekonuje św. Augustyn: wiara jest rozumna lub nie ma jej wcale. Co znaczy zatem rozumieć swoją religijną wiarę?
Raz jesteśmy błogosławieni, innym razem to my błogosławimy, a niektóre błogosławieństwa w ogóle nie są przeznaczone dla nas – choć ostatecznie nam służą.
Wspaniałe sanktuarium powstaje w Krakowie. Jak zachęcić do pielgrzymki w to miejsce? Napisać, że jego historia dzieje się na naszych oczach. I że każda cegła jest tu na swoim miejscu, a nic nie jest przypadkiem.
Od naszych wczesnych lat dziecięcych jest Ona obecna w naszej codzienności. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z Jej wizerunkiem na Jasnej Górze, a było to ponad 60 lat temu. Miałem wtedy 12 lat. Pan Aleksander, kościelny z naszej parafii w Suwałkach, zabrał nas – dwóch ministrantów, Romka i mnie, do Częstochowy. Różaniec, 5/2008
Tak trudno nam zrozumieć, że znak krzyża uczyniony na czole dziecka, żony, męża, że proste słowa błogosławieństwa, np.: „Niech Bóg cię błogosławi” – niosą ze sobą życie, łaskę, nieogarnione dobro. Niedziela, 1 lutego 2009
Codzienna obecność wychowawcy może być dla młodych nieocenioną wartością.
W życiu każdego człowieka są takie chwile, o których nigdy się nie zapomina. Podobnie jest w moim przypadku. Nie przypuszczałam jednak, że aż tak wielkie wydarzenie „dotknie” akurat mnie. Zastanawiam się czasami, dlaczego właśnie mnie to spotkało…?
Papież Jan Paweł II zostanie ogłoszony błogosławionym już 1 maja tego roku, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy – niedzielę Miłosierdzia Bożego. – Cieszył się ogromną opinią świętości za życia, kiedy umierał i po śmierci – ogłosił Watykan.
Loluś, bramkarz podwórkowej ekipy z Kościelnej, „Wujek”, amator kajakowych spływów i górskich wypraw, pierwszy kibic „Pasów” po kres swoich dni – Karol Wojtyła, a już za chwilę błogosławiony Jan Paweł II, sport miał w genach.