Zabawa to mała miejscowość w województwie małopolskim, oddalona od Tarnowa o ok. 25 km. Patronką tego miejsca jest bł. Karolina Kózkówna, której życie i męczeńska śmierć w obronie dziewictwa sprawiły, że dzisiaj powstają tutaj wielkie rzeczy…
Przykład młodej Karoliny dodaje otuchy. Gdy w lesie odnaleziono jej ciało, nie żyła już od dwóch tygodni. Jej najbliżsi przeżywali rozpacz nie do opisania. Nikt wtedy nie myślał, nie zdawał sobie sprawy, że ta śmierć będzie mieć aż tak wielkie znaczenie, że w przyszłości przyniesie obfity owoc i stanie się ratunkiem oraz pociechą dla wszystkich, którzy cierpią z powodu odejścia bliskiej im osoby. Istotnym czynnikiem powstania Kaplicy Męczenników
XX wieku i Ofiar Przemocy jest także fakt stworzenia wyjątkowej wspólnoty osób, które przeżyły lub przeżywają dramat utraty bliskiego. To miejsce jednoczy. Sprawia, że ludzie nie czują się osamotnieni w swoim smutku, a także stwarza odpowiednie warunki, by w cieniu Chrystusowego krzyża zdobyć się na trudny akt przebaczenia sprawcy i pogodzenia z odejściem bliskich. Tak jak uczyniła to Eleni – znana piosenkarka, której świadectwo bólu po stracie córki Afrodyty – bestialsko zamordowanej przez jej chłopaka – można przeczytać na stronach internetowych sanktuarium. „Myślę, że każde, również tragiczne doświadczenie, które człowiek przeżywa w swoim życiu, jest źródłem siły. W moim sercu nie ma miejsca na nienawiść czy zemstę. Owszem, niejednokrotnie przeszywał je ból matki, która straciła swe jedyne dziecko, ale zdawałam sobie sprawę, że ta tragedia nie dotyczy tylko mnie. Była to bowiem tragedia dwóch rodzin. I jedynym lekarstwem na odzyskanie wewnętrznego pokoju i odnalezienie na nowo sensu życia było przebaczenie. Wiara w Boga i miłość do drugiego człowieka, którą wyniosłam z domu rodzinnego i której przykład pozostawili mi moi Rodzice, nie pozwoliła mi zamknąć się w sobie. Przebaczając, odzyskałam siłę, aby móc dawać ludziom przeżywającym podobne tragedie tę wiarę i zaufanie w drugiego człowieka” – pisze Eleni.
Napisanie świadectwa czy wpisanie imienia zmarłego do Księgi Pamięci nie jest prostym zadaniem. Ks. Szostak podkreśla: – Ludzie w takich przypadkach są bardzo zamknięci, niezbyt chętnie chcą się dzielić swoimi doświadczeniami, dramatami. Należy to zrozumieć, bo tym doświadczeniom towarzyszy silna trauma. Przekonuję się o tym przy okazji budowy pomnika „Przejście” – upamiętniającego ofiary wypadków, katastrof komunikacyjnych oraz przemocy. Czasem potrzeba wielu miesięcy, żeby ludzie się zdecydowali np. umieścić tabliczkę osoby, która zginęła, czy przynieść krzyż lub wpisać swoje świadectwo. My zachęcamy, aby wszyscy, którzy przeżyli śmierć bliskiej osoby, dawali świadectwa. W sanktuarium mamy dwie księgi: Księgę Pamięci, gdzie znajdują się ogólne informacje, oraz księgę specjalną, bardzo osobistą, która nie jest upubliczniona – to swoisty zamknięty testament, który stanowi pewne pożegnanie z osobami tragicznie zmarłymi w różnych wypadkach.
Pomnik „Przejście” – miejsce pamięci i centrum pomocy
Uroczyste odsłonięcie pomnika „Przejście” odbędzie się 19 listopada br. To szczególna bryła, która ma być wyrazem miłości do tych wszystkich, którzy odeszli, zginęli w różnych wypadkach komunikacyjnych, ale również ma stanowić centrum pomocy dla tych, którzy borykają się z traumą odejścia. To swoisty pierwszy etap, otwierający drogę do terapii. Kustosz tego miejsca podkreśla: – Jest ogromna potrzeba działalności właśnie tutaj Centrum Terapii po Traumie – miejsca, gdzie będzie można skorzystać z fachowej psychologicznej pomocy i profesjonalnej terapii. Przejście przez ten pomnik jest zaproszeniem, aby świadomie zmierzyć się z tym, co wielu przeżyło, doświadczywszy śmierci swoich najbliższych. – Często ludzie uciekają, zamykają się albo za wszelką cenę starają się o wszystkim zapomnieć. Ale, niestety, ból wraca i całkowicie paraliżuje życie. Aby tak się nie działo, należy się z traumą zmierzyć. W sanktuarium chcemy dać możliwość pogodzenia się ze świadomością odejścia bliskiej osoby – dodaje ks. Szostak, jednocześnie zachęcając wszystkich, którzy pragną oddać cześć męczennikom i ofiarom przemocy, aby każdego 18. dnia miesiąca od godz. 15 do 21 zapalali światło (znicze) i stawiali je w oknie lub na balkonie swojego domu. Światło symbolizować będzie, że idziemy w kierunku jasności, która przezwycięży wszelką nienawiść i zło.
W artykule wykorzystano fragmenty świadectw zaczerpnięte ze strony internetowej sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny: www.pz.lap.pl .Więcej informacji na temat pomnika „Przejście” – na stronie: www.przejscie.com .
Więcej o bł. Karolinie Kózkównej – w „Niedzieli Młodych”
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.