Życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia i nie wolno go niszczyć nawet w początkowym stadium rozwoju. Tymczasem około 10 milionów kobiet rocznie na świecie korzysta z pigułki wczesnoporonnej. „To śmierć głodowa dla dziecka” – mówi dr Wanda Półtawska, członek Papieskiej Rady ds. Rodzin i Papieskiej Akademii Życia.
W Internecie można spotkać wiele stron promujących nowoczesne i bezpieczne metody zabezpieczenia się przed niechcianą ciążą po odbytym stosunku. Jak obecnie Kościół podchodzi do środków wczesnoporonnych?
Anna
Środki wczesnoporonne w swej definicji zawierają dwa słowa, które oddają sens ich działania. Są to substancje powodujące poronienie po kilku godzinach, dniach lub tygodniach od poczęcia. Uniemożliwiają implantację zarodka w ścianie macicy. Zwolennicy ich stosowania, chcąc ukryć ich abortywny charakter, posługują się eufemizmami: „antykoncepcja po”, „pigułka dnia następnego”, „antykoncepcja awaryjna”, „antykoncepcja interwencyjna”, „antykoncepcja doraźna”, „farmakologiczne przywracanie cyklu”, a także „wywoływanie miesiączki”. Pomimo że obrót nimi jest prawnie zakazany, można znaleźć ich pełną ofertę na stronach internetowych.
Pochodzą z zagranicy, często z niesprawdzonych źródeł.
Na rynku pojawiło się wiele środków wczesnoporonnych, które zatrzymują wytwarzanie progesteronu, hormonu potrzebnego do utrzymania płodu. Tak działa mifepristone, sprzedawany m.in. jako RU-486. Istnieje druga grupa środków wczesnoporonnych (misoprostol występujący pod różnymi nazwami), których działanie polega na wywołaniu skurczów macicy. Oprócz pigułek wczesno-poronnych stosuje się również wkładki i spirale wewnątrzmaciczne, które wywołując chroniczny stan zapalny błony śluzowej ścianek macicy, uniemożliwiają zagnieżdżenie się zarodka. W Polsce wkładki są zarejestrowane jako środek antykoncepcyjny, chociaż zaleca się ich stosowanie po „ryzykownym stosunku”.
Z punktu widzenia moralnego stosowanie środków wczesno-poronnych jest grzechem ciężkim. Życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia i nie wolno go niszczyć nawet w początkowym stadium rozwoju (środki wczesnoporonne stosuje się do 10 tygodnia ciąży). Aby uzyskać rozgrzeszenie, należy zaprzestać ich stosowania i do czasu usunięcia wkładek lub spirali zaniechać współżycia seksualnego. To, że środki te są coraz bardziej udoskonalane i „bezpieczne” dla kobiety, nie zmienia faktu, że są zabójcze dla poczętego dziecka.
ks. ZBIGNIEW SOBOLEWSKI - doktor teologi moralnej, wykładowca UKSW, autor licznych publikacji
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.