Poczta Polska weszła w długi proces zmian, w swoiste turbulencje, bez gwarancji pomyślnego finału. Zmiany te wiążą się z przekształceniami organizacyjnymi i częściowo własnościowymi, z masowymi zwolnieniami i rewizją dotychczasowych metod pracy. Niedziela, 27 września 2009
Świętując okrągłą rocznicę wybuchu II wojny światowej, przypominano bohaterskie zachowanie pracowników Poczty Polskiej w Gdańsku we wrześniu 1939 r. Ich współcześni następcy rozważania o chwalebnej tradycji snuli jednak w nie najlepszych nastrojach. Instytucja, w której pracują, przeżywa trudne chwile. Ze względów ekonomicznych być może najtrudniejsze w swojej bogatej, bo sięgającej czasów Zygmunta Augusta, historii. Poczta Polska weszła w długi proces zmian, w swoiste turbulencje, bez gwarancji pomyślnego finału. Zmiany te wiążą się z przekształceniami organizacyjnymi i częściowo własnościowymi, z masowymi zwolnieniami i rewizją dotychczasowych metod pracy.
Komercja i usługa powszechna
Regulacje prawne przyjęte przez Unię Europejską zmuszają wszystkie kraje członkowskie do otwarcia własnych rynków usług pocztowych. Oznacza to porzucenie dotychczasowego modelu realizacji tych usług przez jedno – monopolistyczne – przedsiębiorstwo państwowe. Prawo do ich świadczenia będą miały wszystkie firmy z dowolnego kraju UE.
Towarzyszy temu podział na usługi komercyjne i na tzw. usługę powszechną. Te pierwsze mogą być przedmiotem zwykłej działalności zarobkowej. Pobierane opłaty pokrywają koszty i pozwalają na wypracowanie zysku. Natomiast usługa powszechna to ta, do której ma prawo każdy obywatel i która gwarantuje spoistość komunikacyjną kraju. Jest to dostarczanie i odbiór listów, sprzedaż znaczków pocztowych itp.
Oznacza to konieczność utrzymywania małych biur pocztowych nawet w niewielkich i odległych miejscowościach. Muszą one tam istnieć ze względów społecznych. Nawet jeśli ekonomicznie jest to nieopłacalne. Rolą państwa jest zapewnienie, aby ta powszechna usługa pocztowa była wykonywana. W tym celu wybrany będzie w drodze postępowania konkursowego jeden podmiot, który – opierając się na wieloletniej umowie z rządem – będzie tę usługę wykonywał i otrzymywał dotację budżetową wyrównującą stratę wynikającą ze specyficznego charakteru tej działalności.
Rozwiązania te wchodzą w życie w całej UE od początku 2011 r. Kilka krajów, w tym za sprawą poprzedniego rządu, także Polska, uzyskało dwuletni okres przejściowy. Oznacza to, że na nowe reguły gry Poczta Polska musi być przygotowana od 1 stycznia 2013 r.
Z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę
Koniecznym wstępem do tych zmian jest przekształcenie Poczty Polskiej z przedsiębiorstwa państwowego, jakim była do tej pory, w spółkę prawa handlowego. Proces ten rozpoczął się i będzie rodził daleko idące konsekwencje. Władze spółki będą ponosiły odpowiedzialność karną za decyzje ekonomicznie nieuzasadnione i godzące w interesy firmy.
Oznacza to zmiany organizacyjne, pozbywanie się zbędnego majątku oraz zwalnianie pracowników. Obecnie w Poczcie Polskiej pracuje ok. 100 tys. osób. Szacuje się, że przerosty zatrudnienia wynoszą nawet 20 tys. osób. I taka też może być skala zwolnień, które siłą rzeczy przybiorą charakter masowy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.