Bizancjum w Brukseli

Teolog prawosławny o religijno- -kulturowym wymiarze wejścia Bułgarii i Rumunii do UE Tygodnik Powszechny, 11 lutego 2007



Wizyty u braci

Wzmocnienie, także statystyczne, wkładu kulturowego prawosławia w struktury społeczeństwa unijnego może ożywić również Greków i Cypryjczyków w poczuciu znaczenia ich kultury i ducha na forum europejskim. Dotąd Grecy woleli przyjmować milczący zakaz uobecniania w Unii tradycji kościelnej, by uniknąć pretekstów do, niewątpliwie podskórnie zauważalnego, utożsamienia Unii z Europą Zachodnią, na której tle Grecja dotąd nie eksponowała swej tradycji bizantyjskiej.

Wyjątkowe znaczenie dla świadomości elit europejskich, a także dla regionu prawosławia bałkańskiego, miała wizyta Jana Pawła II w Rumunii w 1999 r. Była to bowiem wizyta „braterska" w siostrzanym Kościele prawosławnym Rumunii, a nie wizyta „duszpasterska" Biskupa Rzymu u swoich wiernych-katolików. Przyjmując taką wyjątkową formułę, Papież przedstawił ideę istnienia, poza ramami cywilizacji i Kościoła rzymskiego, kultury i Kościoła wywodzącego się z innego źródła, mianowicie bizantyjskiego. Przeprowadzenie wizyty w myśl takiej koncepcji nie było łatwe ani dla mniejszościowych grup nieprawosławnych w Rumunii, ani dla pewnego typu świadomości katolickiej, przyzwyczajonej do wyłączności tradycji rzymskiej. Papież podjął takie ryzyko i – w moim przekonaniu – antycypował przystąpienie na równych prawach społeczeństw o tradycji prawosławnej do Wspólnoty Europejskiej, które właśnie się dokonało.

Podobna formuła, do pewnego stopnia, została przyjęta następnie jedynie raz, w trakcie wizyty Benedykta XVI w Turcji – a właściwie u Patriarchy Konstantynopola i w Turcji. W jej trakcie Benedykt XVI osiągnął ponownie ważny i nowy rezultat. W imieniu tradycyjnego autorytetu cywilizacji zachodnioeuropejskiej, Stolicy Rzymskiej, odwiedził Konstantynopol i swego brata biskupa „nowego Rzymu". Dodatkowo najdostojniejszy biskup chrześcijański spotkał się z autorytetami islamu w największym państwie o tradycji muzułmańskiej w obrębie historycznej cywilizacji europejskiej.

Czy wizyta ta nie antycypuje nowego aktu poszerzenia idei Europy, do którego Europa musi dopiero dorosnąć, ale ku któremu zmierza?



***



MICHAŁ KLINGER jest teologiem prawosławnym, wykłada Stary Testament na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Opublikował m.in. monografię „Tajemnica Kaina", artykuły z dziedziny teologii kultury i ekumenizmu. W latach 1999–2003 był ambasadorem Polski w Rumunii; niniejszy artykuł wyraża jego prywatne poglądy teologiczne.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...