Wskrzeszenie i Zmartwychwstanie. Tygodnik Powszechny, 8 kwietnia 2007
JN: „I my chodźmy umrzeć z Nim" – Tomasz reaguje tu spontanicznie, jak gdzie indziej św. Piotr. Wśród uczniów pojawia się niepewność, ale też przywiązanie do Jezusa. Stąd idą z Nim w kierunku Jerozolimy. Przystanek w Betanii objawiał chwałę Boga, ale przypominał też, że zbliżała się Pascha.
ZM: Jest to więc pewien punkt zwrotny: ostatni akt tego, co dokonało się przedtem, a pierwszy akt Paschy. Zamknięcie starego, a otwarcie ku temu, co nadchodzi: męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Ale przypomnijmy, że w wielu apokryfach mówiono także o morderstwie na Łazarzu jako wiernym świadku Chwały Bożej. Ktoś taki jest zatem konieczny dla całej tej historii, a imię jest tu nieprzypadkowe. Słowo „Łazarz", czyli Eleazar („Bóg wspomógł") nie oznacza wszak ludzkiej samoistności. Warto też podkreślić, że jesteśmy nie przypadkiem w Betanii. Dlaczego nie w Jeruzalem? Dlatego, że jesteśmy na granicy między świętym miastem a resztą świata. I między „ostatecznym" a tym, co nim nie jest. W związku z tym, co nam pozostaje? Zdać się na działanie Boga, który jest obietnicą. „Emaus jest wszędzie", jak napisał ostatnio Ryszard Przybylski. I Betania jest również wszędzie, bo to pewne uniwersum. Model ludzkiej wspólnoty w obliczu tego, co ją czeka.
Rozmawiał Jarosław Borowiec
Zbigniew Mikołejko jest filozofem i historykiem religii, eseistą, kierownikiem Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN i profesorem w Warszawskiej Szkole Humanistycznej im. Bolesława Prusa. Opublikował m.in.: „Emaus oraz inne spojrzenia do wnętrza Pisma" (1998), „Śmierć i tekst. Sytuacja ostateczna w perspektywie słowa" (2001) i „Żywoty świętych poprawione" (2004).
Ks. Józef Naumowicz jest profesorem teologii UKSW, doktorem filologii klasycznej, patrologiem, tłumaczem i wydawcą pism ojców Kościoła. Autor książki „Dwie są drogi. Przewodnik wczesnochrześcijański" (2005).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.