Humor jako wartość o znaczeniu wychowawczym

Można przypuszczać, że humor towarzyszył człowiekowi od zarania jego świadomego istnienia. Stanowi on w pewien sposób o specyfice ludzkiego lub – szerzej nieco rzecz ujmując – osobowego przeżywania zdarzeń i idei. Cywilizacja, 29/2009



Zdaniem kontynuatorów myśli Hipokratesa, stosunek ilości wspomnianych płynów (łac. liczba mnoga – humores) miał decydować o określonym typie ludzkiego temperamentu. Mamy więc: sangwinika, flegmatyka, choleryka i melancholika. Słowo humor, określające najpierw poszczególne płyny, zaczęło z czasem oznaczać ich układ, decydujący o psychicznej specyfice określonej osoby – o jej temperamencie.

Stopniowo znaczenie pojęcia przesuwało się z fizjologicznych kategorii płynów ustrojowych na psychologiczne kategorie temperamentu. Pierwszą istotną zmianą w znaczeniowej ewolucji terminu „humor” była więc jego psychologizacja. Na tym etapie owo pojęcie oznaczało określone cechy psychiczne, składające się na charakter człowieka, na jego sposób bycia i reagowania.

Pojawia się tu również nowe znaczenie – nastrój. Mowa jest o dobrym lub złym humorze, w znaczeniu dobrego lub złego nastroju. W języku angielskim, będącym główną sceną opisywanych tu przemian, pierwszą pisaną wzmiankę o good humour i bad humour spotykamy w 1565 r. W tym okresie humor nie wiąże się jeszcze w żaden sposób z komizmem[5].

U końca XVI w. angielskie słowo humour zaczyna określać wpisaną w charakter niektórych ludzi skłonność do zachowań odbiegających od ustalonych w danej społeczności norm. Zachowania ekscentryczne wynikają, w ówczesnym przekonaniu, z „zachwiania równowagi płynów ustrojowych” (humores).

Odbiegające zaś od normy zachowania bywają zabawne, stąd termin humour zyskuje nowy element treściowy: śmieszność, co wprowadza go w obszar komizmu. Komizm jest tu jednak związany bardziej z samą psychologią postaci, z jej charakterem, niż z zabawną sytuacją czy też świadomym i celowym zachowaniem. Zdaniem Schmidt-Hiddinga takie rozumienie humoru utrwalił swoją twórczością angielski dramaturg, poeta i aktor Ben Jonson (1572-1637).

H. Ulrici rolę literackiego pioniera owego charakterologiczno-komicznego rozumienia humoru przyznał W. Shakespeare’owi (1564-1616). „W tymże sensie – temperamentu, charakteru i nastroju – używa tego słowa Ben Jonson, przyjaciel i konkurent Shakespeare’a […] Z tego też znaczenia ukształtowało się stopniowo pojęcie estetyczne (humor), które wspomnianym słowem opisujemy – dopiero jednak od Shakespeare’a i następujących po nim angielskich pisarzy humorystycznych” [6].

Jednak w opinii Schmidt-Hiddinga nie dramat Shakespeare’a, lecz komedia Jonsona zdefiniowała ówczesne rozumienie słowa humour. „Przez cały siedemnasty wiek i jeszcze długo potem świat angielski rozumie artystyczne pojęcie humour tylko w sensie ustalonym przez Bena Jonsona” [7].

William Shakespeare zwrócił uwagę na przeciwny w stosunku do humoru biegun zjawisk psychicznych, wywołanych wspomnianym już „zachwianiem równowagi (ang. o’ergrowth of some complexion) – mianowicie na tragizm[8]. Zdaniem Ulrici, rozumienie problemu humoru przez Shakespeare’a jest znacznie głębsze i bardziej kompleksowe, niż można to zaobserwować w ówczesnej twórczości innych autorów.
 



[5] Zob. W. Schmidt-Hidding, Wit and Humour, w: Humor und Witz, W. Schmidt-Hidding, Europäische Schlüsselwörter. Wortvergleichende und wortgeschichtliche Studien, Band I, München 1963, s. 94.
[6] H. Ulrici, Über Shakespeare’s Humor. Einleitender Vortrag zur Jahresversamlung der Deutschen Shakespeare-Gesellschaft am 6. Juni 1870, „Jahrbuch/Deutsche Shakespeare-Gesellschaft” 1871, vol. 6, s. 3.
[7] W. Schmidt-Hidding, Wit and Humour, s. 97.
[8] Niejeden skutkiem naturalnych przywar – Czyli to rodu (czemu nic nie winien, Bo któż obiera sobie pochodzenie), Czy to jakiegoś krwi usposobienia, Które częstokroć rwie tamy rozumu […], W. Shakespeare, Hamlet, akt I, scena 4, Warszawa 2001, s. 28. That for some vicious mole of nature in them, As, in their birth--wherein they are not guilty, Since nature cannot choose his origin - By the o'ergrowth of some complexion, Of breaking down the pales and forts of reason […]. W. Shakespeare, The Tragedy of Hamlet, Prince of Denmark, Hayes Barton Press, 1937, s. 21. Tu complexion oznaczałoby w istocie „humor” w pierwotnym – jeszcze nie komicznym – rozumieniu „temperamentu”, głęboko zakorzenionego w dynamicznej naturze.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...