Życie w Willach Papieskich toczy się bez przerwy. Prace rolnicze i ogrodnicze mają swój całoroczny rytm. A poza tym musimy też zajmować się utrzymaniem nieruchomości
– W tym roku Benedykt XVI zdecydował, że całe letnie wakacje spędzi w Castel Gandolfo. To znaczy, że Papież bardzo dobrze czuje się w swej rezydencji i nie chce wyjeżdżać w Alpy…
– Wczasy w górach dla papieży to pewna nowość – zaczął je Jan Paweł II w 1986 r. Lecz tradycyjnie papieże spędzali swe wakacje, czasami bardzo długie, w Castel Gandolfo. Można więc powiedzieć, że jest to raczej powrót do tradycji.
Benedyktowi XVI bardzo dobrze pracuje się w ciszy i spokoju letniej rezydencji. Papież spaceruje po ogrodach w Castel Gandolfo, tak jak to czyni w Ogrodach Watykańskich, ale tutaj ma o wiele więcej miejsca (Wille Papieskie zajmują 55 ha), a krajobraz jest o wiele bardziej urozmaicony. Poza tym cieszymy się, gdy gra na fortepianie, bo to znaczy, że czuje się tutaj jak w swoim domu.
– Czy Benedykt XVI jest pierwszym papieżem, który gra na instrumencie?
– Nie, nie jest jedynym papieżem, który gra na instrumencie – Pius XII grał na skrzypcach, chociaż nigdy nie robił tego w Castel Gandolfo.
– Czy wie Pan, ile dni spędził Benedykt XVI w Castel Gandolfo w ciągu pięciu lat pontyfikatu?
– Około 350 dni, tzn. prawie cały rok, czyli 1/5 pontyfikatu.
– Jak toczy się życie w Willach Papieskich pod nieobecność papieża?
– Życie w Willach Papieskich toczy się bez przerwy. Prace rolnicze i ogrodnicze mają swój całoroczny rytm. A poza tym musimy też zajmować się utrzymaniem nieruchomości: Pałacu Apostolskiego, Pałacu Barberinich (jest to rezydencja sekretarza stanu i prefekta Domu Papieskiego) oraz innych budynków mieszkalnych. Mamy też gospodarstwo rolnicze – kazał je zorganizować Pius XI, aby w ten sposób dać wyraz zainteresowania Kościoła rolnictwem. Papież chciał, by było to gospodarstwo nowoczesne, wyposażone w najnowsze maszyny. Dla przykładu, stosowano tu pierwsze automatyczne dojarki krów oraz wylęgarki kur.
Dziś ferma zajmuje obszar 20 ha. Prowadzimy hodowle krów, które dają każdego dnia 500-600 litrów mleka, produkujemy oliwę, hodujemy warzywa. Mamy kury i mały sad. A oprócz tego zajmujemy się uprawą kwiatów.
– Gdzie trafiają produkty z Waszej fermy?
– Nasze produkty trafiają przede wszystkim do Pałacu Apostolskiego. Resztę sprzedajemy w watykańskim sklepie spożywczym (tzw. annona).
– Na zakończenie chciałbym zapytać, ile osób pracuje w Willach Papieskich?
– Jest nas w sumie 56 pracowników – można więc powiedzieć, że jeden pracownik – na hektar willi. Personel dzieli się na dwie grupy: ogrodnicy i pracownicy gospodarstwa rolnego oraz technicy (murarze, elektrycy, stolarze, mechanicy i kierowcy).
W wieczornej ciszy Pałacu Apostolskiego w Castel Gandolfo słychać delikatne dźwięki fortepianu – to znak, że Benedykt XVI rozpoczął już swe wakacje nad Jeziorem Albańskim, które spędzi jedynie w swej letniej rezydencji, gdyż w tym roku zrezygnował z pobytu we włoskich Alpach. Sprowadzono mu do pałacu fortepian, by mógł tutaj bez ograniczeń grać utwory swych ulubionych kompozytorów: Mozarta i Bacha. Joseph Ratzinger dobrze zna to miejsce, gdyż jeszcze jako kardynał przyjeżdżał do Castel Gandolfo co najmniej raz w roku, w dniu swych imienin.
Spotkałem się z Saverio Petrillo, który od ponad 50 lat pracuje w papieskiej rezydencji, a od prawie 25 lat jest dyrektorem Willi Papieskich, aby porozmawiać o wakacjach papieży w Castel Gandolfo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.