Odpowiedzią medycyny na problem niepłodności małżeńskiej jest metoda zapłodnienia pozaustrojowego. W ogniu ogólnokrajowej debaty i polemik na temat szczęścia par małżeńskich, które na drodze normalnego aktu seksualnego nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa, Kościół przypomina, że dziecko, niezależnie od światopoglądu rodziców, jest zawsze darem Boga
Wydarzenie Czarnobyla plus owoce cywilizacji zbierają we współczesnym świecie coraz większe żniwo, którego owocem są coraz częściej spotykane pary, które nie mogą doczekać się upragnionego dziecka.
Odpowiedzią medycyny na problem niepłodności małżeńskiej jest metoda zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro, FIVET). W ogniu ogólnokrajowej debaty i polemik na temat szczęścia par małżeńskich, które na drodze normalnego aktu seksualnego nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa, Kościół przypomina, że dziecko, niezależnie od światopoglądu rodziców, jest zawsze darem Boga, Pana wszelkiego życia na ziemi.
Początki
Po raz pierwszy idea pozaustrojowego zapłodnienia pojawiła się w 1937 r. na łamach czasopisma "New England Journal of Medicine". Pierwsze dziecko z probówki urodziło się 25 lipca 1978 r. w Anglii (Louisa Brown), a zapłodnienia pozaustrojowego dokonali R. G. Edwards i P. C. Steptoe. Od tego momentu nieustannie trwały badania i doskonalenie tej metody.
Nauka Kościoła katolickiego
W myśl nauczania katolickiego leczenie bezpłodności powinno uszanować trzy podstawowe dobra:
1) prawo do życia i integralności fizycznej każdej istoty ludzkiej od poczęcia aż do naturalnej śmierci;
2) jedność małżeństwa, pociągającą za sobą wzajemne poszanowanie prawa małżonków do stania się ojcem i matką wyłącznie dzięki sobie;
3) specyficznie ludzkie wartości płciowości, które "wymagają, by przekazanie życia osobie ludzkiej następowało jako owoc właściwego aktu małżeńskiego, aktu miłości między małżonkami".
Te podstawowe zasady stanowią całość katolickiego nauczania regulującego zasady ingerencji medycznej w płodność pary małżeńskiej.
Metody sztucznego zapłodnienia
Na zapłodnienie wspomagane przez współczesną medycynę można spojrzeć w dwóch aspektach. Pierwszy stanowi metoda GIFT (Gamete Intra-Fallopian Transfer). Polega ona na monitorowaniu dojrzewania i przemieszczania się komórki jajowej, by w odpowiednim czasie dostarczyć do niej plemniki, w celu doprowadzenia do zapłodnienia. Techniczne wspomaganie zapłodnienia jest godziwe, ponieważ dokonuje się wskutek normalnego aktu seksualnego.
W drugim aspekcie zapłodnienie pozaustrojowe FIVET (Fecondation In Vitro Et Transfert d'embrion), lub bardziej popularna nazwa in vitro ("na szkle"), polega na dokonaniu zapłodnienia w probówce i przeniesieniu zapłodnionej komórki (zygoty) do ustroju matki.
Ocena moralna
Podejmując ocenę moralną zapłodnienia pozaustrojowego, należy wskazać na dwie metody tej procedury medycznej. Zapłodnienie in vitro może być wykonane metodą homogeniczną lub heterogeniczną.
Zapłodnienie homogeniczne
Zapłodnienie homogeniczne polega na pobraniu materiału genetycznego (plemników i komórki jajowej) od osób pozostających w związku małżeńskim. Oczywiście nie usprawiedliwia to tej metody, ponieważ nowe życie jest zawsze darem Boga i powstaje w wyniku osobowego spotkania dwojga ludzi. Mąż i żona w akcie seksualnym "wielbią swoją miłość i jedność" (Daniel Ange). Życie dziecka przy stosowaniu tej metody przestaje być owocem miłości rodziców, a jest wynikiem użytych technik medycznych. Metoda ta pociąga za sobą także niszczenie nadliczbowych płodów.
Zapłodnienie heterogeniczne
Metoda heterogeniczna polega na pobraniu materiału genetycznego (komórki jajowej, plemników) od osoby nie pozostającej w związku małżeńskim. Wiąże się to z zakupem komórki jajowej od obcej kobiety lub pobraniem plemników z banku spermy. Metoda ta w pierwszym rzędzie narusza wierność i godność małżeńską. W dalszej kolejności zostaje wyeliminowane biologiczne pokrewieństwo pomiędzy dzieckiem a obojgiem rodziców. Małżonkowie, którzy poddali się tego rodzaju zabiegowi, doświadczają potem braku jedności i reagują depresją, a dzieci zrodzone z tego typu eksperymentów cierpią na zaburzenia własnej tożsamości.
Skutki zapłodnienia pozaustrojowego
Skutki zapłodnienia pozaustrojowego można wymienić niemal jednym tchem:
- powstaje problem praw embrionów ludzkich i związane z tym pytanie, czy należy je traktować w sposób podmiotowy czy przedmiotowy;
- istnieje zagrożenie zmianami hormonalnymi u transferów (ok. 40-50%);
- w niektórych przypadkach może dojść do przypadków kazirodztwa, gdy spotkają się dzieci tego samego ojca (z banku spermy);
- niszczony jest organizm kobiety wskutek zaburzonej gospodarki hormonalnej;
- nie ma pewności, co do spełnienia aspiracji rodziców, którzy tyle trudu i ofiar włożyli w poczęcie dziecka;
- dziecko jest przedmiotem pożądania i uzurpacji w celu bezwzględnego zaspokojenia pragnień rodziców.
Ocena moralna obu metod może być tylko jedna - negatywna.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.