Praktycznie zajmowałem się duszpasterstwem migrantów różnych narodowości na całym świecie. To nie była tylko praca za biurkiem. Byłem współorganizatorem różnych spotkań i kongresów, uczestniczyłem w wielu zebraniach, spotkaniach i kongresach organizowanych przez inne gremia. Niedziela, 6 kwietnia 2008
Relikwie, cuda i odpusty. Bez nich nie mogło i nie może się obyć żadne sanktuarium. Relikwie dawały poczucie bliskości z czczonym świętym, a ta miała zwiększyć skuteczność zanoszonych modlitw. Cuda budziły ciekawość, ale i dawały nadzieję na uwolnienie od rozmaitych doczesnych utrapień. Odpusty były środkiem do sobie i swoim bliskim zbawienia
Strojem pokazujemy szacunek dla Boga, ale też i dla bliźnich. Na przyjęcie weselne panie zakładają suknie a panowie garnitury. A kościół, Eucharystia to przecież coś więcej niż wesele
Katania – drugie co do wielkości miasto Sycylii, położone nad Morzem Jońskim, u podnóża Etny. Sąsiedztwo wulkanu nigdy nie było dla Katanii bezpieczne, nic dziwnego, że mieszkańcy miasta podczas erupcji Etny czy trzęsień ziemi uciekali się do pomocy św. Agaty. To jej miasto rodzinne, tu przyszła na świat ok. 235 r. i tu, broniąc wiary chrześcijańskiej, poniosła śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza
W albańskiej Szkodrze zgodnie strzelają w niebo minarety, wieże kościołów katolickich i cerkwi. Przy cierpieniu, jakie przez lata zadawał wiernym tych trzech wyznań reżim Envera Hodży, sąsiedzkie spory nie są tu niczym wielkim
Czy można w ciągu kilkunastu dni przemierzać drogi z czasów starożytnego Rzymu, wędrować przez góry, wykąpać się w oceanie, a jednocześnie pogłębić swoją relację z Panem Bogiem? Zdecydowanie tak – na Drodze św. Jakuba.
W wyrobisku dawnego kamieniołomu w Złotej Górze w Częstochowie 10 sierpnia br. został otwarty Park Miniatur Sakralnych, w którym podziwiać można sanktuaria Kościoła katolickiego w skali 1:25. Poświęcenia dokonał abp Stanisław Nowak – metropolita częstochowski
Miał za sobą dramatyczne lata biedy, wywózki na Syberię, opresji okupantów i podłości totalitaryzmu. Nigdy jednak nie zwątpił, a poddany największym próbom – zachował spokój i godność
Otto zapytał go, czy nie zechciałby spędzić Wigilii z jego rodziną. Fryderyk był mu naturalnie wdzięczny, ale wiedział, że swą przyprawioną tęsknotą smutną miną tylko popsuje im radość Bożego Narodzenia. Podziękował, zapłacił i wyszedł. Niedziela, 21 grudnia 2008
Nie ma innego kraju, w którym jest tyle do zobaczenia, zwiedzania, chłonięcia – ocenia Jerzy Zelnik, znany i lubiany aktor. Rzym, Florencja, Siena, Asyż, Genua, Wenecja to prawdziwe perełki