Latarnie nie mają kółek
Nasz ludowy katolicyzm opiera się na dużym przywiązaniu do ceremonii, ale równocześnie można by dla niego utworzyć takie motto: „zawsze się jakoś wyspowiadam”. Polski katolik nagrzeszy, nagrzeszy, a potem próbuje ułożyć się z Panem Bogiem na swoich warunkach.