Wielbłąd, kangur i kwestia polska, czyli o pożytkach traktatu z Lizbony
Gdybym pisał ten tekst trzy lata temu, nie miałbym wątpliwości. Byłbym zażartym kibicem przeciwników Lizbony, bo traktat jest dokumentem słabym... Przewodnik Katolicki, 1 listopada 2009