Skończyły się igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, zachodni politycy wrócili z urlopów, wszystko wskazuje więc na to, że przynajmniej na razie Władimir Putin nie ma zamiaru otwarcie angażować się w konflikt na wschodzie Ukrainy.
Społeczeństwo ukraińskie zawsze było nieco zbyt dynamiczne, zbyt kipiące i gotowe wybuchnąć w odpowiedzi na – jak mogłoby się wydawać – nie zawsze istotne wyzwanie o charakterze politycznym bądź społecznym.