W czerwcu mijają cztery lata od beatyfikacji ks. Ignacego Kłopotowskiego. Za życia obiecywał, że „w niebie nie będzie próżnował, ale wszystkim pomagał” i tę obietnicę wypełnia. Różaniec, 6/2009
Młodzi są głodni miłości, a boją się po nią wyciągnąć rękę – bo ta prawdziwa jest trudna, kosztuje. Boją się odpowiedzialności za miłość. Boją się małżeństwa i założenia rodziny. Wspaniali ludzie, a jednocześnie… ubodzy, puści duchowo. Różaniec, 5/2009
W sposób szczególny modlę się dzisiaj za dzieci pozbawione miłości rodzicielskiej, aby nie żyły z piętnem porzucenia przez najbliższych, ale miały poczucie przynależności do Boga Stwórcy. Modlę się także za matki, które w przyszłości będą może bardzo żałować podjętej decyzji, aby potrafiły zawierzyć Bożemu Miłosierdziu. Różaniec, 5/2009
Wprowadzenie młodego chrześcijanina do pełnego i owocnego udziału w Mszy świętej należy nie tylko do wspólnoty parafialnej, ale także do rodziny, będącej domowym Kościołem. Różaniec, 5/2009
Zadaniem dorosłych jest upewnianie dziecka w tym, że – przystępując do pierwszej spowiedzi – idzie na spotkanie Kogoś Niezwykłego, kto nie tylko nas kocha, ale też w pełni nas rozumie. Różaniec, 4/2009
Na wzgórzu objawień jest domek, w którym zamieszkał Juan Diego i tysiącom pielgrzymów opowiadał bez końca o spotkaniu z Maryją, o cudzie kwiatów, które zakwitły w środku zimy i wreszcie o powstaniu cudownego wizerunku Madonny na jego płaszczu. Różaniec, 4/2009
Stoczniowcy modlą się na różańcu o swoje miejsca pracy! Po ludzku zrobili wszystko, co mogli. Pozostała im jeszcze modlitwa. Różaniec, 4/2009
Otaczają modlitwą różańcową wszystkie sprawy dotyczące rodziny, parafii, Ojczyzny i świata. Dzięki tej modlitwie spełniły się pragnienia wiernych, aby kościół, w którym się modlą dopiero od 10 lat, został sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Różaniec, 3/2009
Otoczmy troską także nasze życie duchowe. Zadbajmy w Wielkim Poście o naszą kondycję duchową. Pamiętajmy! Czas Wielkiego Postu to dla człowieka wierzącego „trening ducha”. Różaniec, 3/2009
Wszelkimi możliwymi sposobami starał się ustrzec społeczeństwo polskie przed płytką, szablonową pobożnością. Poprzez swe wydawnictwa dążył do tego, aby wiara ludu opierała się na zdrowej doktrynie katolickiej, a postępowanie było zgodne z zasadami moralności chrześcijańskiej Różaniec, 3/2009