Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jak Księżyc zawdzięcza swoje światło odbitemu światłu słonecznemu, tak człowiek i jego umysł są odbiciem niestworzonego światła samego Boga.
Dobro jest w nas. Może zapomnieliśmy o tym, że można się nim podzielić. Zamarzło chłodem międzyludzkich relacji. Wzejdzie słońce – przyjdą święta. Dobry Bóg będzie budził złożone w nas dobro. Podzielmy się sobą, aby nikt obok nas nie umarł z wyziębienia
Krąży pośród ludzi takie powiedzonko, które mówi, że pośpiech jest potrzebny jedynie przy łapaniu pcheł. Ksiądz Jan Twardowski napisał w jednym ze swoich wierszy: „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. Widzimy od razu, że ksiądz – poeta mówi o zupełnie innej rzeczywistości.
Radość nie zjawia się, gdy rozmyślamy nad smutnymi okolicznościami życia. Przychodzi, gdy widzimy cel naszej drogi.
Dobro jest w nas. Może zapomnieliśmy o tym, że można się nim podzielić. Zamarzło chłodem międzyludzkich relacji. Wzejdzie słońce – przyjdą święta. Dobry Bóg będzie budził złożone w nas dobro. Podzielmy się sobą, aby nikt obok nas nie umarł z wyziębienia.
To czas potrzebny do zatrzymania się, nakierowania myśli na to, co najważniejsze. Dzisiaj Boże Narodzenie to często jeszcze jeden „długi weekend”, święto zakupów i jedzenia. Już od początku Adwentu można usłyszeć w supermarketach kolędy! A przecież Adwent to czas przygotowania, oczekiwania, radosnego, ale w skupieniu, w zamyśleniu nad tym, na Kogo właściwie czekamy…
Adwent to czas przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego. Zapytaliśmy osoby ze świata kultury, nauki i mediów, czym dla nich jest ten wyjątkowy czas oczekiwania
6.00 rano. W kościele tłum ludzi, głowa przy głowie, jak w największe święta. Wspinam się na czubki palców, żeby widzieć ołtarz. Dzwonek. Wychodzi ksiądz.
Jesteśmy wezwani, by wszystko czynić na chwałę Boga, zaproszeni do nieustannej modlitwy, a więc do określonego sposobu przeżywania całości egzystencji: do pozbawionej egocentryzmu i przywiązania uważności na Boski adwent – nieustannie przemijającą, lecz wciąż na nowo przychodzącą rzeczywistość. Trudno jednak żyć na sposób nieustannej modlitwy.
Jesteśmy katolikami, wierzymy w Jezusa Chrystusa i przygotowujemy się na Jego przyjście poprzez rekolekcje adwentowe, wyrażamy swoją wiarę i przynależność do Niego poprzez Roraty i częstszą obecność w kościele, bo dla człowieka wierzącego ta przestrzeń naszego życia jest ważna, pełna przeżyć, dająca więcej możliwości refleksji, modlitwy, oddania czci Panu Bogu.