Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Swój przytulny domek nazywają „Słoneczną Przystanią”. Wyremontowali go własnymi rękami cztery lata temu. Latem chodzą boso po trawie, a zimą nie mogą się doczekać lata. – Jesteśmy jak dzieci z Bullerbyn
Człowiek, który ma rozum, chciałby życie przeżyć tak, żeby wygrać wieczność. Dlatego równocześnie powinien rozumieć obowiązek stawania się lepszym, bo jest oczywiste, że umrze, a wieczność jest jednoznaczna: albo piekło, albo niebo.
Dawid ma nieco ponad 30 lat, w kieszeni dyplom uniwersytecki, pracę dającą utrzymanie, jeśli nawet nie zadowolenie, i ustaloną datę ślubu. Mówi składnie, powoli, wręcz łagodnie, a mimo to można by, nie znając go, poczuć się niepewnie, spotkawszy w ciemnym zaułku… Może to zbyt krótko ostrzyżone włosy, ubiór, może postura, a może jednak przeszłość zapisana w rysach…
Lęk i strach towarzyszą człowiekowi praktycznie od jego narodzin. Są one w życiu czymś naturalnym, bo przecież każdy się czegoś boi. Jednak w przeżywaniu lęku i strachu występują różnice.
Przyszłość świata idzie przez rodzinę - to niepodważalnie prawdziwe zdanie Jana Pawła II dziś trzeba, niestety, uzupełnić dopowiedzeniem: przez normalną rodzinę.
Ta niezwykła rozmowa odbyła się w domu, w którym wychował się ksiądz Jerzy Popiełuszko. Dziś mieszka tam mama księdza, pani Marianna Popiełuszko, oraz jego młodszy brat Stanisław wraz z dziećmi. Starszy brat Józef jest częstym gościem w domu rodzinnym.
W katastrofie smoleńskiej stracili bliskie osoby. Od roku próbują oswajać puste domy. Różnie im to wychodzi
W zdrowej rodzinie wyrastają ludzie szczęśliwi, świadomi swojej wartości. Niestety, rodziny bywają też źródłem naszych obecnych trudności, a nierzadko głębokich zranień
Rodzice chcieliby dla dzieci jak najlepiej, ale są rzeczy, których dać nie można, choćby nie wiem jak się chciało. Wśród nich jest możliwość życia w czasach Jana Pawła II. Ich młodsze dzieci i wnuki będą mogły już tylko zazdrościć: wy to mieliście szczęście.
Człowiek, który kocha, nie przestaje być kimś niedoskonałym.