Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Tatusiowie mają największe zaległości w przebywaniu ze swoimi dziećmi. Poświęcają im około 8-9 minut dziennie.
Długo czekaliśmy na nasze dzieci. I może dlatego, mimo rodzicielskiej normalności, traktujemy je jako dar od Pana Boga. A to zmienia perspektywę.
Bezdroża (nie)zależności na drodze do dorosłości
Czy chcecie przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy? Czym jednak jest owo katolickie wychowanie dzieci? Czy nie jest czasem tak, że odpowiadamy „chcemy”, ale nie wiemy jak?
Dobrze i mądrze jest rozwijać się poprzez warsztaty, lektury, spotkania z przyjaciółmi i owo podglądanie cudzych okien, ale wydaje się, że najlepszy przepis na udaną rodzinę, to codzienne nękanie Pana Boga pytaniem bardzo osobistym o to, co On przygotował dla mojej rodziny.
To nie przypadek, że w centrum obchodów tegorocznego Dnia Papieskiego jest rodzina. Pytanie o kondycję rodziny tak naprawdę ma u swych podstaw pytanie o godność człowieka.
Każda forma wierności, niezależnie od lat, jest kształtem miłości i wołaniem o większą miłość.
Wykład wygłoszony podczas konferencji „Edukacja seksualna, ale jaka?” (Kraków, 12 maja 2012 r.)
„W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem – o to, ażeby bardziej był, a nie tylko więcej miał, aby poprzez wszystko, co posiada, umiał bardziej i pełniej być człowiekiem, to znaczy, ażeby również umiał nie tylko być z drugim, ale i dla drugich.” (Jan Paweł II – przemówienie w UNESCO w 1980 r.)
Od kilku dni jesteśmy alarmowani bulwersującymi szczegółami śmierci anonimowego dotąd chłopczyka, który został pochowany na cieszyńskim cmentarzu.