Prosić o miłosierdzie dla grzeszników, a także w różnych innych potrzebach bliźnich było chlebem powszednim Ojca Pio. Lista spraw i osób, które codziennie polecał dobremu Bogu, wydawała się nie mieć końca. Ich życiowe problemy stawały się intencjami jego modlitw, a troska o ich zbawienie jego powołaniem. Głos ojca Pio, 57/2009
Narzeczeństwo to piękny i niepowtarzalny czas. Sam jego początek to bardzo często jedno z najbardziej wyjątkowych i intymnych przeżyć każdej pary. O ile zawarcie sakramentu małżeństwa to uroczystość, na którą zapraszamy najbliższych i pragniemy z nimi oficjalnie świętować przysięgę wzajemnej miłości, o tyle zaręczyny często pozostają tajemnicą obojga narzeczonych.
Bez większego ryzyka błędu można powiedzieć, że modlitwa do Anioła Stróża była dla większości z nas pierwszą, jakiej nauczyliśmy się na pamięć.
Słyszeliście, drodzy rodzice, wychowawcy, nauczyciele, katecheci, o dopalaczach? O dopalaczach – niebezpiecznych poprawiaczach nastroju, które są w Polsce całkowicie legalne? Niedziela, 11 stycznia 2009
Za kilka dni na cmentarzach odprawione będę Msze święte. Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny: te dwa dni w kalendarzu liturgicznym Kościoła, 1 i 2 listopada, kierują naszą uwagę na niecodzienne treści teologiczne. Idziemy, 28 października 2007
Nie ukrywajmy tego. Ogromna większość Polaków-katolików nie modli się przed i po jedzeniu. W gronie rodzinnym czyni to może 1 procent. Gdy znajdujemy się pośród innych, a więc w pracy, barze czy restauracji, ten wskaźnik maleje jeszcze bardziej. Wzrastanie, 12/2009
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasz apel o wsparcie w trudnej dla „Więzi” sytuacji finansowej. Jesteśmy głęboko wdzięczni za okazaną nam pomoc i życzliwość – nie ukrywamy, że jej zakres mile nas zaskoczył. Więź, 11-12/2007
Rozmowa z MAŁGORZATĄ MUSIEROWICZ – autorką i ilustratorką, nagradzanych i tłumaczonych na wiele języków, książek dla dzieci i młodzieży, mamą czwórki dzieci
To nie ja zainteresowałam się Ojcem Pio, ale on zainteresował się mną. Bardzo długo nie wiedziałam, kim on jest. Wiele lat temu, kiedy mieszkałam w Mediolanie i pracowałam w show biznesie, którejś nocy przyszedł do mnie starzec z brodą. Myślałam, że mam halucynacje po alkoholu lub narkotykach, ale mój pies na niego szczekał.