Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Spektakularny teatr premiera media przedstawiły jako gest człowieka zdruzgotanego troską. Naturalny żal żony, kobiety, której męża zhańbiono, uznano za histerię zwolenników kontynuowania smoleńskiej spiskowej teorii dziejów
Wincenty Pol pisał: „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”. Jakże to i dziś jest aktualne
W ciągu 132 dni na piechotę pokonali 3998 kilometrów, obchodząc Polskę wzdłuż wszystkich granic. Dwie różne osobowości, skazani na siebie 24 godziny na dobę. Nieraz ich śniadanie stanowiła jedna mandarynka dzielona na dwóch
Główną sensacją wizyty Dmitrija Miedwiediewa w Polsce powinna być jej zwyczajność.
O niepolityczności polityki i jakości debaty publicznej, o demokracji i „telekracji” oraz o tym, czy „pospolite ruszenia” mogą być skuteczne – z dr. Tomaszem Żukowskim rozmawia Wiesława Lewandowska
Od najmłodszych lat chciała zobaczyć Polskę. To był przecież jej kraj, którego nie znała. Oboje rodzice byli Polakami, a tu mieszkali dlatego, że ojciec – zasłużony legionista – otrzymał od Józefa Piłsudskiego gospodarstwo na Kresach Wschodnich.
Zapytajmy pierwszego napotkanego przechodnia, ile – jego zdaniem – mniejszości narodowych żyje dziś w Polsce? Zrobi wielkie oczy i w najlepszym wypadku zacznie liczyć na palcach jednej ręki.
Francuzi uważają go za Francuza. Polacy – za Polaka. Urodził się bez wątpienia w Polsce. Mieszkał w Polsce dwa lata dłużej niż we Francji. Inspiracją dla jego twórczości była głównie Polska. Po śmierci ciało kompozytora pozostało w Paryżu. Serce trafiło do Warszawy
15 lipca 1410 roku to data powszechnie znana. Ale czy rzeczywiście wiemy, co się tak naprawdę pod nią kryje?
Energia społeczna oddolnej aktywności w dniach skupienia po katastrofie może zaowocować mobilizacją środowisk patriotycznych w zbliżających się wyborach samorządowych i parlamentarnych, a wcześniej dać poparcie kandydatowi na prezydenta RP niewspieranemu przez żadne niejasne powiązania.