Podczas zbiorowego pogrzebu we Wrocławiu zostało pochowanych 50 dzieci utraconych na skutek poronienia. To kolejne miasto w Polsce, w którym – dzięki wypracowaniu odpowiednich procedur – każda osoba zmarła przed narodzeniem może być pożegnana z godnością.
W sowieckich łagrach i więzieniach spędził 13 lat, 5 miesięcy i 10 dni. Mówił o Bogu i czynił dobro. Żył bardzo skromnie, nie miał swojego mieszkania. To ks. Władysław Bukowiński, beatyfikowany 11 września 2016 r. w Karagandzie.
Papież Franciszek przyjedzie 17 marca 2018 r. do Pietrelciny i San Giovanni Rotondo – włoskich miejscowości związanych z Ojcem Pio. Jaki był Ojciec Pio? Ile godzin spowiadał? Jakich dokonywał cudów ten jeden z najsłynniejszych świętych? Na te m.in. pytania odpowiada świadek jego życia – o. Marciano Morra OFMCap. Z tym znanym kapucynem, autorem wielu książek i programów telewizyjnych o życiu Ojca Pio, w San Giovanni Rotondo rozmawiał Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP
Człowiek niezwykłej energii, ciągle zapracowany, porywający się na dzieła przekraczające ludzkie możliwości, a jednocześnie dziecięco ufny w Bożą opiekę, zasłużył na miano “męża wielkich pragnień”.
Zjawiają się przede wszystkim jesienią. Zlatują jak ptaki, by wymościć gniazda przed wykluciem się piskląt. Porzucone przez nieodpowiedzialnych partnerów. Czasem kierowane przez ośrodki pomocy. Innym razem wprost z ulicy. Brzemienne lub już z dzieckiem, czy nawet z kilkorgiem dzieci
Zapraszamy wszystkie małżonki, które jeszcze wbijają się w suknie ślubne, by je założyły. W sobotę pójdziemy Drogą Królewską z Rynku Głównego na Wawel w Marszu Trzeźwości. Część osób przyjedzie w regionalnych strojach z całej Polski, będzie kolorowo!
Książę, dominikanin, powstaniec warszawski i błogosławiony męczennik w jednym życiorysie. Ojciec Michał „z tych” Czartoryskich.
Z lekarzem kardiologiem Jolantą Kukuczką-Sułkowską – o tym, jak mówić o śmierci, odchodzeniu i tym, co nieuchronne – rozmawia Katarzyna Woynarowska
Tragedią nie jest śmierć, tragedią jest przegrane życie… Życia na pewno nie przegrała Marta Bukowa z Mirocina, która swoje życie poświęciła dla życia córeczki
Smoczuś, rajstopki z metką, prościutki kołnierzyczek. Tak nie wygląda dziecko porzucone, ale oddane. A siostry mu śpiewają: „Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś!”