Gdy wiadomość o zamknięciu Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego dotarła do opinii publicznej, rozpoczęły się masowe protesty. Reakcja ludzi dała się we znaki. Wysłano wiele listów protestacyjnych do prezydent stolicy. Swój apel do władz miasta wystosowali również radni i senatorowie.
Temat wydaje się dość oklepany. Wiele razy poruszany w katolickiej prasie, w naukach księży, w rodzinie, wciąż pozostaje dyskusyjny. Spotyka się ze śmiechem lub pogardą – rzadko kiedy traktuje się go poważnie. Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: Czy muzyka metalowa jest czymś, czego powinniśmy unikać?
Świeccy powszechnie mówią o niej – kolęda. Niektórzy duchowni wolą używać sformułowania – wizyta duszpasterska. W obydwu przypadkach oznacza to wizytę kapłana w domu, na którą składają się modlitwa, rozmowa i udzielenie rodzinie błogosławieństwa. Niebagatelną pomocą dla utrzymania parafii jest również ofiara składana przy tej okazji na ten cel
Podobnie jak w przypadku spaceru księdza przez miasto w sutannie możemy się czasami w komży czy albie czuć jak obiekt muzealny, który jedni podziwiają a inni krytykują, ale dla wszystkich jesteśmy znakiem. Znakiem tego, że jest coś więcej niż to, co widzialne i dotykalne. Znakiem obecności Boga i Jego miłości.
Z przerażeniem patrzę, jak szybko protest na Ukrainie przeradza się w otwartą wojnę, a świat dalej zastanawia się nad tym, „jak potępić bandytę, by nikogo nie zdenerwować”.
W roku setnej rocznicy urodzin ks. kard. Adama Kozłowieckiego warto przypomnieć tego niezwykłego Apostoła Afryki o sercu bez granic.
Bóg nie stwarza nikogo jako człowieka drugiej czy trzeciej kategorii. Wszystkich nas obdarzył jakimiś umiejętnościami i pasjami, które są dobre. Nie ma ludzi bez talentów, podobnie jak nie ma ludzi niekochanych przez Boga
Smutne wydarzenia z ostatnich dni, które miały miejsce we Wrocławiu, sprawiły, że w Polsce rozgorzała gorąca dyskusja na temat kryteriów pozwalających na orzeczenie zgonu człowieka. Protesty matki i przyjaciół 17-letniego Kamila przeciwko odłączeniu go od respiratora i pobraniu od niego narządów do przeszczepu obligują nas do podjęcia rzetelnej debaty na temat śmierci mózgowej i zasadności stosowania tego kryterium w orzekaniu zgonu
Osoba Jana Pawła II pozostaje dla nas w serdecznych uczuciach. Inaczej sprawa ma się z jego nauczaniem. Jest ono bardzo bogate i – jak pokazują różnego rodzaju badania – słabo znane. Cytujemy Jana Pawła II, podpieramy się jego autorytetem i często używamy jego słów tam, gdzie potrzeba coś uzasadnić. Bywa, że jego nauczanie wykorzystujemy w debatach społecznych, politycznych – często wybiórczo i instrumentalnie.
Mój pogląd nie ulega zmianie. Świadomy, z jednej strony, że nie ma ludzi niezastąpionych, a z drugiej, że nie ma też ludzi, którzy nie popełniają błędów. Tygodnik Powszechny, 7 września 2008