Coraz częstsze zamachy, prześladowania religijne i przymusowe konwersje. Radykalni muzułmanie? Państwo Islamskie? Nie, to hinduistyczne Indie.
W świecie show-biznesu, który poznałam we Włoszech, nie było miejsca na wartości, liczyły się tylko pieniądze: najważniejsze było to, by udało się na tobie zarobić. Wystarczy spojrzeć na fakty z działki modelingu: na świecie są setki tysięcy modelek, a tylko niewielka ich część znajduje się na „top liście”. Na wysokie szczeble kariery dostają się zazwyczaj te panie, które umieją dojść do celu „po trupach”. Nikogo nie interesuje efekt uboczny: czy jesteś nieszczęśliwy, czy bierzesz narkotyki.
Przynajmniej jedną rzecz mogłem zrobić w imieniu samego papieża. W środku upalnego lata w imieniu Franciszka pomagałem biednym w łaźni na Watykanie.
Odruch serca i gest miłości bliźniego, kontra lęk przed zamachami ze strony dżihadystów z Państwa Islamskiego. Co ostatecznie zwycięży?
Papież Franciszek ma świadomość, że zachęta do robienia przez młodych „rabanu” nie wszędzie w Kościele spotkała się ze zrozumieniem, a niektórych poważnie zaniepokoiła. Czy słusznie?
Rok po samozwańczym powstaniu Państwa Islamskiego nadal więcej jest pytań niż odpowiedzi. Ani kraje arabskie, ani zachodnie nie wiedzą, co z tym narastającym problemem zrobić.
Kiedy kapitał staje się bożkiem i kieruje decyzjami człowieka, to rujnuje społeczeństwo, a człowieka czyni niewolnikiem. Papież Franciszek stanął na czele „spokojnej rewolucji”.
W sprawę uwolnienia Asii Bibi zaangażowali się papieże Benedykt XVI i Franciszek. Dziś Polacy przedstawiają konkretny argument za brakiem winy pakistańskiej chrześcijanki.
Ciała ukraińskich żołnierzy i prorosyjskich bojówkarzy miesiącami leżą na polach walk. Dopóki ofiary nie zostaną zidentyfikowane, figurują wśród żywych. Dzięki temu zaniżany jest bilans ofiar wojny.
Ziemia, dom i praca dla wszystkich to święte prawa. Warto o nie walczyć. Niech krzyk wykluczonych zostanie usłyszany w Ameryce Łacińskiej i na całej ziemi.